W trakcie praskiej „Medical Cannabis Conference”, odbywającej się w dniach 4-7 marca w ramach popołudniowej sesji wystąpili liczni specjaliści, zajmujący się badaniami nad medyczną marihuaną. Tytuł posiedzenia brzmiał: „Cannabis, cannabinoids (and alternatives) for the wellbeing of patients” (Marihuana, kannabinoidy [i alternatywne środki] dla polepszania jakości życia pacjentów). Jednym z wykładowców była pochodząca z Hiszpanii prof. Christina Sanchéz.
Prof. Christina Sanchéz zaczęła swoją karierę naukową już w trakcie studiów na wydziale biologicznym w Madrycie. Wtedy po raz pierwszy zetknęła się z medycznymi właściwościami konopi. Obecnie, wraz z grupą naukowców pod kierownictwem dr Guzmána, zajmuje się badaniami nad leczeniem raka piersi za pomocą substancji zawartych w marihuanie. Efekty uzyskane przez badaczy były na tyle pozytywne, że w krótkim czasie zaczęto prowadzić eksperymenty dotyczące wpływu kannabinoidów na inne nowotwory. Po 15 latach prowadzonych doświadczeń, na konferencji zaprezentowała oszałamiające wyniki swoich odkryć, które mogą zmienić oblicze terapii nowotworów.
Wykład „Endokannabinoidy, fitokannabinoidy i nowotwory” rozpoczął się wstępem dotyczącym tego, jak dochodzi do rozwoju nowotworu. Za powstanie tego schorzenia winne są mutacje genetyczne w pojedynczej komórce, które całkowicie przemieniają dotychczas zdrowe elementy naszego organizmu. Zaczynają one dynamicznie rosnąć i namnażać się. W ten sposób pojawia się guz. Taki nowy twór musi być odpowiednio odżywiany, stąd wytwarza sobie własne naczynia, dostarczające mu substancje odżywcze. Proces nowotworzenia naczyń krwionośnych nazywany jest w medycynie „angiogenezą” [od angio – naczynie, genesis tworzenie – przyp. red.].
Marihuana i jej rola w leczeniu chorych na nowotwory znana była od dawna. Dotąd na pierwszym planie doceniane były inne jej zalety. U osób wyniszczonych stymulowała utracony apetyt. Pomagała też w dolegliwościach bólowych. Konopie łagodziły też działania niepożądane związane ze stosowaną chemioterapią – takie jak nudności i wymioty. To sprawiało, że znalazła swoje stałe miejsce w zachodniej medycynie. Jednak dopiero z czasem okazało się, iż marihuana ma również działanie przeciwnowotworowe, i może hamować wzrost guza. Tym właśnie zajmuje się Christina Sanchez.
CZYTAJ DALEJ
Opracowanie na postawie:
- http://www.bbm1.ucm.es/cannabis/cristinasanchezinicio_es.htm
- wykłady online: http://www.youtube.com/watch?v=4OXVFpAKWus&list=PL_CMhhbWwdlOyoLyEyBtN-qd_QvREpXIt&index=3
- List otwarty w sprawie proponowanych ograniczeń w dostępie do medycznej marihuany - 11 września 2024
- Droga ku depenalizacji cz.3 - 3 sierpnia 2024
- Dawkowanie THC związane ze zwiększonym czasem przeżycia u pacjentów z paliatywnym rakiem - 21 maja 2024