Amnestia dla skazanych - manifestacja

Joe Biden ułaskawił 6500 osób skazanych w USA za posiadanie marihuany. Z tej okazji postanowiliśmy przypomnieć o jednym z naszych postulatów i zażądać od Andrzeja Dudy wdrożenia takiej praktyki wobec skazanych Polaków.

Manifestacja odbyła się następnego dnia po ogłoszonej w Stanach amnestii. W niedzielę (09.10.2022) o godzinie 11 zebraliśmy się w naszej pracowni, gdzie niezastąpiona Naturalna Canna przygotowała kartony z napisem “AMNESTIA”, które wykorzystaliśmy podczas akcji.

Z gotowymi rekwizytami, przebrani i pełni energii, ruszyliśmy pod Pałac Prezydencki. Wcieliliśmy się w role przedstawicieli różnych zawodów: księdza, policjanta, żołnierza, strażaka, lekarza i budowlańca, aby pokazać, że problem ten dotyka każdą grupę społeczną, niezależnie od szczebla, a karanie takich osób przynosi większe szkody dla nich samych, a także dla społeczeństwa niż używanie przez nich marihuany.

O godzinie 14:00 ustawiliśmy się pod pałacem trzymając kartony z literami układającymi się w napis “AMNESTIA”, a przed nami, w kartonach z tym samym napisem, umieściliśmy kwiaty konopi siewnych, które zachwycały nie tylko swoim pięknym wyglądem, ale także potężnym zapachem, który szybko rozniósł się po okolicy, wabiąc całkiem sporą widownię.

Ludzie z uwagą słuchali przemówienia prezesa Stowarzyszenia Wolne Konopie- Andrzeja Dołeckiego, który nawoływał Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, do wzięcia przykładu z Prezydenta USA.

W tym miejscu chcielibyśmy znowu przypomnieć słowa Prezydenta Bidena: “Nikt nie powinien iść do więzienia tylko za spożywanie lub posiadanie marihuany. W wyniku tych wyroków tysiącom obywateli mógł zostać odmówiony dostęp do miejsc pracy, mieszkań czy edukacji.”

Dużą uwagą cieszyło się przemówienie wice prezesa Jakuba Gajewskiego, który wcielił się w rolę księdza. Poruszył on kwestie tego, że ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii nie osiągnęła żadnych z założonych w niej celów, w tym dwóch głównych – nie ochroniła niepełnoletnich przed marihuaną, ani nie spowodowała zmniejszenia się jej spożywania. W zasadzie to ustawa promuje marihuanę wśród nieletnich a chroni przed nią dorosłych.

Nie obyło się oczywiście bez interwencji policjantów, którzy wylegitymowali wszystkich aktywistów biorących udział w manifestacji, a główny organizator Andrzej Dołecki został zabrany do aresztu, gdzie spędził 24 godziny razem z naszymi krzakami.

Co więcej w trakcie manifestacji dostaliśmy informację o tym, że nie możemy używać megafonu(!). Mimo utrudnień ze strony policji akcja przebiegła bardzo sprawnie, a jej pozytywny odbiór wśród lokalnej społeczności ucieszył nas jeszcze bardziej niż sama możliwość jej zorganizowania.

Manifestację zwieńczyły wegańskie targi odbywające się w Pałacu Kultury, gdzie Zosia Guła reprezentowała nasze stowarzyszenie na stosiku. Przy stoisku można było uzyskać wiedzę na temat między innymi zastosowania oleju z konopi, a także można było nabyć różnorodne konopne produkty. O godzinie 16 miał mieć miejsce wykład Andrzeja Dołeckiego, zatytułowany “Konopie a zdrowie”, który niestety ze względu na zatrzymanie podczas akcji, musiał zostać zastąpiony przez aktywistów: Jakuba Frejka i Wiktorię Frejlich. Nasz zespół ma więcej energii i motywacji, dlatego możemy zapewnić, że na tej jednej akcji nasze działania się nie skończą.

Wolność dla konopi, konopie dla wolności.

Amnestia dla skazanych, Amnezja dla Prezydenta!