CANNABIS SKUTECZNIE LECZY PTSD U OFIAR GWAŁTÓW

Duszności, przyspieszona praca serca, gwałtowne reakcje to codzienne sytuacje dla ludzi cierpiących na zespół stresu pourazowego (PTSD). To przypadłość, na którą cierpi niemal 8% Amerykanów.

Gdy mówimy o PTSD to na myśl nasuwa nam się głównie problem weteranów wojennych, lecz istnieje wiele innych grup społecznych, której dotyka ten problem. Warto poruszyć kwestię osób, które przeżyły atak na tle seksualnym. Według raportów, aż 1/3 kobiet, które zostały zgwałcone cierpi na PTSD. Wedle badań 1 na 6 kobiet oraz 1 na 33 mężczyzn doświadczyli aktów przemocy seksualnej. Jest to problem, którym należy się zająć.

Dobrą wiadomością jest to, że marihuana może być kluczem do łagodzenia objawów tej choroby. Wiele ofiar przemocy seksualnej ogłasza korzystne efekty terapii. Rebecca, której imię zostało zmienione, jest jedną z osób, które przeżyły gwałt. Kobieta została zgwałcona w 2008 roku przez kolegę, któremu ufała.

„Pamiętam, że to było bardzo brutalne. Zapamiętałam też moment, w którym straciłam świadomość.” mówi ofiara.”

Kilka lat po incydencie, Rebecca ma ogromne paranoje związane z mężczyznami. Parking, klatka schodowa, autobus czy winda to miejsca, w których boi się przebywać, boi się o swoje ciało.

Dopiero w 2012 roku, poszkodowana omówiła symptomy ze swoim lekarzem, który stwierdził u niej PTSD. Od tego czasu, Rebecca jest na drodze ku wyleczeniu, a Cannabis jest ważną częścią tej podróży.

“Gdy nie używam konopi czuje napięcie, łatwo jest doprowadzić mnie do negatywnego stanu. Jednak, gdy używam marihuany myślę wolniej, spokojniej i bardziej obiektywnie.”

To ogromna ulga, gdy można wyjść z desperacji, która podpowiada, że napastnik może czaić się na każdym rogu. Marihuana to jedyny lek, który okazał się skuteczny. “Wątpię, że byłabym w stanie osiągnąć ulgę bez pomocy konopi.”

Rzeczywiście, pacjenci wiedzą najlepiej, jakie środki działają skutecznie przy ich terapii. Nowe badania mają obalić mity i potwierdzić bezwarunkowo skuteczność marihuany w walce z zespołem stresu pourazowego.

Dr Sue Sisley

Dr Sisley leczy pacjentów cierpiących na PTSD od 20 lat. Praktykę rozpoczynała w szpitalu w Pheonix w stanie Arizona. Dr Sisley twierdzi, że niemal połowa wszystkich pacjentów ma symptomy PTSD. Po latach doświadczeń, lekarka rozpoczęła badania nad potencjalnym zastosowaniem konopi w terapii.

“W pewnym momencie w ciągu ostatnich 20 lat pracy z weteranami byłam zmęczona stosowaniem coraz to nowych leków, które na dodatek powodowały często straszne skutki uboczne. Stało się to bardzo męczące dla nas wszystkich. Gdy wprowadzaliśmy kolejno leki akceptowane przez FDA powodowaliśmy, że pacjenci byli jak zombie, nie byli w stanie samodzielnie funkcjonować.”

Marząc o tym, że Cannabis może być jedynym nietoksycznym rozwiązaniem przy leczeniu PTSD, Dr Sisley dąży do odkrycia prawdy przy pomocy nowych badań metodą triple-blind, która to stała się “złotym standardem” w społeczności lekarzy.

W 2010 roku FDA zaakceptowało program badawczy, lecz publiczna służba zdrowia odrzucała wniosek przez kolejne 3 lata. Finalnie, w marcu 2014 roku studium otrzymało państwowe zezwolenia.

Dotychczasowo Dr Sisley w swej praktyce skupiała się na weteranach. Jednak, gdy zapytaliśmy o ofiary przemocy seksualnej, odpowiedziała „Niestety tak. Często mam do czynienia z takimi przypadkami. Również w wojsku dochodzi do podobnych przypadków, o czym przekonałam się na przestrzeni lat.”

Cierpiący na PTSD są sfurstrowani tym, że zauważa się tylko problem weteranów wojennych. Inne podgrupy zdają się mówić „Hej, też tu jesteśmy, nasza trauma jest tak samo prawdziwa.”

Dobrą informacją jest to, że wyniki analiz przeprowadzanych przez Dr Sisley będą miały znaczący wpływ na sytuację chorych na zespół stresu pourazowego. Cannabis skutecznie leczy PTSD

“Dane, które otrzymaliśmy z tych analiz można uogólnić, jako odpowiadające cierpiącym na PTSD ze wszystkich przyczyn. Efekty działania są takie same, niezależnie od tego, jakiej natury uraz zwalczamy. Myślę, że będzie można używać marihuany w terapiach u wszystkich osób cierpiących na PTSD.”

Badania Dr Sisley pomagają kształtować nowy obraz marihuany, która ma wyraźne działanie terapeutyczne. Pacjenci będą używać konopi zarówno w formie legalnej, jak i nielegalnej, gdyż substancja ta pozwala im przywrócić spokój i poczucie normalności.

Źródło: www.sidbank.pl