Od początku naszego istnienia walczymy z mediami, aby traktowały poważnie nasze działania na rzecz uregulowania statusu marihuany. Jeszcze, dwa, trzy lata temu można było zauważyć wrogość wobec nas ze strony większości przedstawicieli IV władzy.
Jednak widzimy zmiany, które nas, jako działaczy Wolnych Konopi, bardzo cieszą. Zasługa leży również po Waszej stronie, po stronie tych, którzy licznie przybywają na Marsze Wyzwolenia Konopi i inne organizowane przez nas wydarzenia. Dzięki kumulowaniu się zwolenników naszej sprawy rośniemy z dnia na dzień w siłę. Niemal codziennie przychodzą na adres naszego sekretarza wypełnione deklaracje, z których jasno wynika, że jesteście gotowi do działania. Od dłuższego już czasu pojawiły się w naszych strukturach osoby niepełnosprawne, które odważyły się przyznać do tego iż używają marihuany w celach medycznych a nie rekreacyjnych, dzięki nim również nasza sprawa przyspieszyła. O medycznych właściwościach mogą wypowiadać się ci, którzy nie mogli, bądź bali się mówić o używaniu rekreacyjnym. Na szczęście konopia na Świecie broni się sama. Coraz większe rzesze ludzi przechodzą na „drugą stronę lustra” zauważając, że istnieje również alternatywne myślenie i rozwiązanie. Redukcja szkód już wprowadzona w większości cywilizowanych krajów wypiera starą strategie bezwzględnej wojny z własnym obywatelem, które przynosi niemalże same szkody społeczne i materialne.
Nie tylko ta wielka demonstracja, lecz także przyznawanie się do palenia ganji przez gwiazdy i osoby publiczne wzbudziło zainteresowanie mediów naszą sprawą. Zaczęło się już w 2011r. po naszych wygranych w Sądach z Władzą i wejściem we współpracę z Ruchem Palikota.
Rok 2012 to rok dla Nas przełomowy jeśli chodzi o odbiór medialny. W końcu zauważono, że nie jesteśmy ekipą ludzi, którzy chcą legalnie palić publicznie. Przekonano się, że rzeczywiście przedstawiamy racjonalne argumenty z zakresu polityki narkotykowej a przede wszystkim potrafimy powiedzieć prawdziwie jak to wygląda w źródle problemu. Zaraz po tegorocznym Marszu Wyzwolenia Konopi w Warszawie, do programu „Pytanie na śniadanie”został zaproszony nasz działacz, Jakub Szpak, reprezentował tę grupę ludzi, która ze względów zdrowotnych konsumuje „trawkę”. Cała audycja przeszła tego dnia do historii i spowodowała wielki skandal w show biznesie, jednak nie za sprawą Jakuba, lecz z innego względu. Przed rozpoczęciem prowadząca program, pani Agnieszka Szulim, przyznała Jakubowi, że sama popala ganje od 15 lat, treść tej rozmowy powtórzył na antenie Mariusz Jędrzejko z Mazowieckiego Centrum Profilaktyki.Uzależnień. My, jako Wolne Konopie, możemy mu jednak podziękować, bo swoim niechlubnym zachowaniem uwidocznił, że palenie marihuany nie przeszkadza w prowadzeniu „normalnego” życia, ba, dziennikarka, o której mowa, odnosi wielkie sukcesy zawodowe (mimo to zawiesili na krótki czas jej pracę w telewizji) a jego działanie zmusiło środowisko artystów do swoistego coming outu. Paru z nich m.in Kora, Liroy, Michał Piróg jasno wypowiedziało się za tym iż nie można prowadzić obecnej polityki narkotykowej w taki sposób jaki proponuje obecna władza. Najprawdopodobniej, ten coming out stał się powodem późniejszych wydarzeń.
Raptem tydzień po uwidocznieniu się artystów w naszym temacie nastąpiło zatrzymanie wokalistki zespołu Manaam – Olgi Jackowskiej (Kory). Policyjny pies wywąchał w paczce nadanej na nazwisko jej psa marihuanę, która zawierała 60g tej używki. Policja naturalnie dostała nakaz przeszukania jej domu, znaleziono u niej prawie 3 g marihuany. Kto wie czy to nie było specjalne zagranie aby puścić sygnał do artystów żeby nie wychylali się w naszej sprawie? A może to rzeczywiście Kora zamówiła dobrej jakości kwiaty?
Niedługo potem popularny program „Dzień Dobry TVN” oraz TVP „Pytanie na śniadanie” zaprosił na rozmowę – właśnie w sprawie zatrzymania wokalistki – naszego rzecznika i wiceprezesa – Jakuba Gajewskiego. Tym razem występował w mediach w roli eksperta, miał za zadanie przybliżyć widzom jakie są w Polsce realia dotyczące zatrzymań i całego postępowania karnego. Oprócz sprawy Kory zdołał poruszyć dość kontrowersyjny problem iż należy rozróżniać dilerów na komercyjnych i socjalnych oraz o tym, że palacze marihuany są prześladowani i żyją na co dzień w totalitarnym państwie. Warto zaznaczyć, że cała rozmowa była prowadzona w miłej atmosferze, a dziennikarze odnosili się do Jakuba z wyraźną sympatią.
Bardzo nas cieszą te medialne występy, głównie dlatego, że nawet jeśli będziemy krzyczeć na ulicach – a wychodzi nam to najlepiej, to musimy walczyć o nasze prawa również poprzez media. Zwłaszcza, że mogą one zmienić nasz wizerunek tak, by więcej ludzi świadomie wspierało nasze postulaty jak również aby więcej osób podążało za nami nie tylko na marsze ale i do polityki bo i tam musimy również burzyć mury dzielące społeczeństwo. Tu nie chodzi już tylko o regulacje statusu konopi indyjskiej. Tu chodzi o prawdę, prawa człowieka i naprawę złego systemu.
Maria i Siou
- Jakub Szpak w „Pytaniu na śniadanie”
- Wolne Konopie w „Dzień Dobry TVN”.
- Jakub Gajewski w „Pytaniu na śniadanie”
- ZAJRZYJMY DO USA. DLACZEGO CBD JEST TAM WSZĘDZIE ? - 14 listopada 2018
- NAJWIĘKSZE BADANIA DOTYCZĄCE MARIHUANY I SCHIZOFRENII, NAUKOWCY ODKRYLI 35 GENÓW ZWIĄZANYCH Z UŻYWANIEM KONOPI - 4 października 2018
- MACIEJ KOWALSKI W POLSACIE O BIZNESIE OPARTYM NA KONOPIACH - 10 stycznia 2018