W czerwcu spotkaliśmy się z urzędnikiem ministerstwa zdrowia, aby omówić projekt ustawy dotyczącej depenalizacji marihuany, przygotowany we współpracy z nami przez Lewicę. Po tym spotkaniu otrzymaliśmy zwrot projektu ustawy oraz dwóch najważniejszych zapisów zaakceptowanych przez kompetentny do tych spraw dział resortowy, które Ministerstwo Zdrowia jest w stanie poprzeć, czyli depenalizacji posiadania do 25 gramów marihuany oraz uprawy 4 roślin konopi indyjskich.
W lipcu odbyło się spotkanie we własnym gronie, na którym ustaliliśmy strategię dalszych działań. Spotkaliśmy się z wiceministrem rolnictwa Michałem Kołodziejczakiem i zyskaliśmy jego osobiste poparcie dla naszych projektów oraz obietnicę działań w tym zakresie w Ministerstwie Rolnictwa.
Odbyliśmy także spotkanie z urzędnikiem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, który w konsekwencji przekazał naszą ustawę do dalszych prac i trafiła ona na biurko departamentu prawnego w Komendzie Głównej Policji.
Planujemy także zorganizować konsultacje z przedstawicielami ministerstw, branży oraz posłów z różnych ugrupowań, co pomoże nam zdobyć dodatkowe głosy.
Obecnie złożenie projektu ustawy nie ma sensu, ponieważ Andrzej Duda ją zawetuje. Jednak szanse na depenalizację widzimy w drugiej połowie kadencji, pod warunkiem, że Polacy wybiorą prezydenta niezwiązanego z Prawem i Sprawiedliwością. W tej sprawie mamy spotkać się z potencjalnym kandydatem na prezydenta Rafałem Trzaskowskim w celu omówienia wyroków kwalifikujących się do ułaskawień.
Ministerstwo Sprawiedliwości także zaopiniowało nasze propozycje i teraz czekamy na podpis dyrektora właściwego departamentu, aby ustawa trafiła na biurko wiceministra Arkadiusza Myrchy. Niestety tryby Ministerstwo Sprawiedliwości „mielą długo”, ale po spotkaniach z nami i złożeniu kilku propozycji w sprawie wierzymy, że potrzebują więcej czasu z uwagi na dużą ilość obowiązków.
Wiemy, że politycy często oszukują i kłamią, zwłaszcza podczas kampanii wyborczych, starając się przypodobać wyborcom. My jednak nie zamierzamy rezygnować i będziemy wykorzystywać każdą okazję, aby zmienić nasz los. Będziemy wchodzić, jeśli nie drzwiami, to oknami, i przypominać, że problem istnieje i jest poważny, bo krzywdzi i odbiera godność dziesiątkom tysięcy ludzi rocznie.
Jesteśmy świadomi, że parlament jest obecnie w trybie wakacyjnym, dlatego nasze działania ofensywne planujemy na wrzesień-październik. We wrześniu chcemy spotkać się z organizacjami pozarządowymi, aby zbudować jeszcze szerszą koalicję nacisku.
Sadzić, Palić, Zalegalizować!
- Długoterminowe stosowanie oleju CBD w łagodzeniu objawów neuropsychiatrycznych u pacjentów z chorobą Alzheimera - 21 listopada 2024
- Czy marihuana uszkadza DNA i czyni nasze pokolenia „mutantami”? Analiza faktów - 20 listopada 2024
- Historie prawdziwe: Jak obecne prawo narkotykowe niszczy życie obywateli - 16 listopada 2024
Może warto spróbować już teraz? W końcu to za rządów PiSu została wprowadzona medyczna marihuana. Próbować możemy do skutku. Pozdrawiam wszystkich.
Korzyści z legalizacji marihuany:
Korzyści zdrowotne:
• Zastosowania medyczne: Marihuana ma udowodnione właściwości lecznicze. Może pomóc w łagodzeniu bólu, nudności wywołanych chemioterapią, skurczów mięśni w stwardnieniu rozsianym i wielu innych schorzeń.
• Bezpieczeństwo: Marihuana jest mniej szkodliwa niż wiele legalnych substancji, w tym alkohol i tytoń. Nie powoduje uzależnienia fizycznego i ma niski potencjał nadużycia.
Korzyści ekonomiczne:
• Nowe miejsca pracy: Legalizacja marihuany stworzy nowe miejsca pracy w uprawie, przetwarzaniu, dystrybucji i sprzedaży.
• Wpływy podatkowe: Opodatkowanie marihuany przyniesie znaczne dochody do budżetu państwa, które można przeznaczyć na edukację, ochronę zdrowia i inne ważne cele społeczne.
Redukcja przestępczości:
• Redukcja czarnego rynku: Legalizacja zmniejszy aktywność nielegalnych dealerów, co w konsekwencji obniży przestępczość związaną z narkotykami.
• Ochrona konsumentów: Regulowany rynek zapewni jakość i bezpieczeństwo produktów, chroniąc konsumentów przed niebezpiecznymi substancjami.
Porównanie z alkoholem:
• Mniejsza szkodliwość: Alkohol jest powszechnie dostępny w Polsce, mimo że jego nadużywanie wiąże się z licznymi problemami zdrowotnymi i społecznymi. Marihuana jest natomiast mniej szkodliwa i ma potencjał terapeutyczny.
• Bezpieczniejsze społeczeństwo: W przeciwieństwie do alkoholu, marihuana nie jest tak silnie związana z agresywnym zachowaniem i wypadkami drogowymi.
Kontrola i edukacja:
• Lepsza edukacja: Legalizacja umożliwi lepszą edukację na temat bezpiecznego używania marihuany, podobnie jak w przypadku alkoholu i tytoniu.
• Regulacja: Regulowany rynek pozwoli na kontrolę wieku i ograniczenie dostępności dla nieletnich.
Potrzeba dostępności:
Nie każdy może sobie pozwolić na dostęp do leków na bazie marihuany lub nawet na rekreacyjne użycie. Legalizacja pomoże uczynić marihuanę bardziej dostępną i przystępną cenowo dla wszystkich, którzy jej potrzebują.
Statystyki:
Spójrzmy na statystyki z 2023 roku:
• Recepty na opioidy: W 2023 roku wydano 1 825 203 recept na opioidy, co wskazuje na wysoką zależność od tych silnych leków przeciwbólowych, mimo ich wysokiego potencjału uzależniającego (Medonet) (Rzeczpospolita).
• Sprzedaż alkoholu: Alkohol jest szeroko dostępny i legalny, mimo że jest bardziej szkodliwy. Jego konsumpcja w Polsce jest wysoka, przyczyniając się do licznych problemów zdrowotnych i społecznych.
Wady i jak je rozwiązać:
• Potencjalne nadużycie:
• Rozwiązanie: Edukacja społeczna i kampanie na temat odpowiedzialnego używania marihuany mogą pomóc zmniejszyć ryzyko nadużycia.
• Obawy o zdrowie psychiczne:
• Rozwiązanie: Prowadzenie badań i monitorowanie wpływu marihuany na zdrowie psychiczne, a także zapewnienie wsparcia dla osób z problemami zdrowia psychicznego.
Podsumowanie:
Dajmy naszym obywatelom prawo wyboru, które jest już dostępne w wielu krajach na całym świecie. Razem możemy stworzyć lepsze, bardziej świadome i zdrowsze społeczeństwo.
Wzrost zainteresowania medyczną marihuaną w Polsce jest niezaprzeczalnym faktem, co potwierdzają dane ekonomiczne. W 2019 roku wydano 2 909 recept na marihuanę, podczas gdy w 2023 roku liczba ta znacząco wzrosła do 276 807 recept. Ta imponująca różnica w liczbie recept jest wyraźnym dowodem na rosnące zrozumienie i akceptację medycznych zastosowań marihuany w Polsce. Ten wzrost świadczy o zwiększającym się zapotrzebowaniu na tego typu terapię oraz zaufaniu pacjentów i lekarzy do korzyści zdrowotnych, jakie marihuana może przynieść w leczeniu różnych schorzeń.
Złożyć ustawę i niech wetuje, później złożyć drugi raz.