Parlament Europejski zdecydował o zwiększeniu dopuszczalnego poziomu THC w konopiach przemysłowych. Obecnie, jak wiadomo, maksymalne stężenie wynosi tylko 0,20%. Europosłowie podnieśli poziom zawartości THC do 0,3%. To kropla w morzu potrzeb, ale i milowy krok na długiej drodze ku „odzyskaniu” konopi dla europejskich rolników!
Wniosek już od dawna wspierało Europejskie Stowarzyszenie Konopi Przemysłowych, ale bez aktywności politków opinie ekspertów zdałyby się na nic. Podniesienie dopuszczalnego poziomu THC zostało wreszcie uwzględnione w poprawce Wspólnej Polityki Rolnej (WPR). Decyzja zapadła 23 października podczas głosowania europosłów – informuje portal Cannabis Mag.
– To historyczny moment dla naszej branży, dla rolników, dla zielonej przyszłości i dla wszystkich Europejczyków – powiedział prezes Europejskiego Stowarzyszenia Konopi Przemysłowych Daniel Kruse.
– Wreszcie UE nadąża za światowym sektorem konopi przemysłowych – nie ma wątpliwości cytowany przez Cannabis Mag Kruse.
Parlament zagłosował również za umieszczeniem konopi na liście produktów regulowanych normami handlowymi, co poprawi warunki produkcji, możliwości sprzedaży i jakość towaru. Ta zmiana, jak powiedział Kruse, da przedsiębiorcom „szansę na nabranie rozpędu i dogonienie świata”.
Kolejną innowacją będzie szeroki wachlarz norm, które określą takie kwestie jak: opisy techniczne, oznakowanie, opakowanie, metody stosowane w produkcji, rodzaj i miejsce hodowli oraz inne aspekty związane z konopiami przemysłowymi.
Europosłowie tym samym wreszcie wypracowali fomalne stanowisko, które będzie przedstawione podczas negocjacji z Radą Europy i Komisją Europejską na trójstronnych spotkaniach.
0,20% THC – utrapienie dla rolników
Dopuszczalny limit THC na poziomie 0,20% okazał się szczególnie kłopotliwy dla rolników. Podniesienie limitu do 0,3%, mimo że jest tylko kroplą w morzu potrzeb, stało się wybawieniem dla wielu farmerów, a zwłaszcza producentów suszu i oleju CDB. Poziom tego składniku w konopiach rośnie proporcjonalnie do THC. Z tego powodu europejscy naukowcy i badacze napotykali na poważne ograniczenia przy opracownaiu wysokowydajnych nasion i odmian o wysokiej zawartości CBD. Na te produkty obecnie istnieje duże zapotrzebowanie. Wyżej wymienione odmiany nie mają znaczących ilości THC, ale mogą przekroczyć limit 0,20%. W takiej sytuacji rośliny, mimo że pozbawione własności psychoaktywnych, stawałyby się nielegalne.
Co ciekawe, po raz pierwszy w historii wartości graniczne poziomu THC w konopiach przemysłowych dla krajów UE wprowadzono już w 1984 r. Wówczas dopuszczalny limit wynosił 0,5% THC. Warto wrócić do dobrych rozwiązań z przeszłości!
- Inicjatywa obywatelska 100 tys. podpisów. Rzecznik Praw Obywatelskich popiera Wolne Konopie iwytyka błędy Sądowi Najwyższemu! - 15 października 2021
- Medyczna marihuana a kierowanie samochodem. Szkodzi czy nie? Przełomowy eksperyment procesowy w Polsce? - 18 lipca 2021
- Uwaga rolnicy! Rząd nie dofinansuje upraw konopi Finola, bo… Ministerstwo Rolnictwa nie umie liczyć! - 12 czerwca 2021
Jakie ma to przełożenie na prawo w Polsce? Czy nadrzędność rozporządzeń unijnych działa z automatu w całej UE?