We wtorek 2 października o godzinie 12:00 przed Sądem Okręgowym w Lublinie, w sali 28, odbędzie się rozprawa oskarżonego Andrzeja S., który stanął pod zarzutem zbrodni polegającej na wytwarzaniu oleju z konopi dla starszej pani chorej na raka (w celu wsparcia terapii morfinowej leczącej ból) i nalewki z konopi także w celach medycznych (ustawa przewiduje, że grożą mu minimum 3 lata).
Na rozprawę w charakterze biegłego została wezwana dr n. med. Dorota Rogowska-Szadkowska, która będzie miała udzielić odpowiedzi sądowi, czy w przypadku schorzeń dwóch osób, którym Andrzej S. udzielał lekarstwa konopnego, jego działanie miało uzasadnienie medyczne, zgodnie z aktualną wiedzą dotyczącą zastosowań konopi.
Sprawa ma charakter precedensowy, gdyż obrona wnosi o umorzenie sprawy o zbrodnię (sic!) w związku z brakiem szkodliwości społecznej czynów Andrzeja S., który w związku z powyższymi zarzutami spędził 7 miesięcy w areszcie śledczym (został zwolniony bez poręczenia majątkowego po pierwszej rozprawie, która odbyła się w sierpniu bieżącego roku).
Zapraszamy osoby zainteresowane zagadnieniem, aby wzięły udział w rozprawie w charakterze publiczności. Salę rozpraw podamy w poniedziałek. Na rozprawie w charakterze publiczności będzie obecny prezes stowarzyszenia Andrzej Dołecki. Obrońcą Andrzeja S. jest współpracujący ze stowarzyszeniem adw. Stelios Alewras.
EDIT: sala 28. W miejsce biegłej będzie przesłuchiwany świadek, któremu Andrzej S. udzielał własnej produkcji oleju z konopi, w celu wsparcia terapii morfinowej matki świadka, przy zaawansowanym stadium nowotworu żołądka.
Więcej info w wydarzeniu TUTAJ. Sprawa wciąż się toczy. Do czasu zakończenia sprawy informacje na jej temat będą się pojawiać w wydarzeniu!
- Marihuana a IQ: Badania obalają długoletnie mity - 21 listopada 2024
- Długoterminowe stosowanie oleju CBD w łagodzeniu objawów neuropsychiatrycznych u pacjentów z chorobą Alzheimera - 21 listopada 2024
- Czy marihuana uszkadza DNA i czyni nasze pokolenia „mutantami”? Analiza faktów - 20 listopada 2024
To jest bezprawie niby w państwie prawa.Nie dawał dzieciom nie handlował więc o co chodzi złodziejom?Że nie zarobili. Mamy prawo leczyć czym chcemy. To nie może być tak by pomagając tak schorowanym ludziom siedzieć jak przestępca w więzieniu.!!!