Wczoraj wracając z Warszawy próbowałam uporządkować emocje, nastroje, wiedzę, odczucia… Nie wyszło mi jednak.
Czułam się jak gulasz węgierski w wielkim kotle…
Dzisiaj jest już lepiej… powoli układa mi się w głosie ale i w sercu.
Zaczynam też czytać komentarze…tak zwanych znawców tematu….
Ułożyło mi się w głowie coś niepokojącego…
Są w parlamencie osoby, które mają moc decydowania o ludzkim losie ale nie maja na to wystarczająco otwartego umysły a serce zamienił im kawał lodu. Bardzo za to rozwinięte mają struktury, które odpowiadają za interes własny – jakkolwiek postrzegany.
Zastanawiam się czym się kierował poseł Kłopotek – chcąc uwalić dalsze prace nad ustawą na czas bliżej nie określony? jaki interes wiedział w tym , że ludzie cierpiący będą dłużej czekali na swój lek, na swojego lekarza, na swoje zdrowie?
Ktoś mi zarzuci, że wyolbrzymiam i dramatyzuję… może i bym się z tym zgodziła gdybym sama nie nie drżała o każdą godzinę bez leku…
Niedawno przez procedury zabrakło Maxowi leku…taki był wynik:…
to tylko 10 sekund z całej doby..kryzysu , bo upał i barak leku oprowadził do stanu padaczkowego…
Dzisiaj Max jest w dużo lepszej formie, ale padaczka nadal nie jest „przeszłością” i choć jest pod kontrolą drżę ilekroć kończy mi się Bedrocan i drżę czy znowu z powodu braku leku nie rozkręci się dramat…
Ale wg Kłopotka to mały pokuś!!!
Nie chcę aby to się kiedykolwiek powtórzyło…ale w tym czasie kiedy pisze te słowa setki dzieci i steki dorosłych epileptyków mają napad…
Poseł Kłopotek nawet nie chciał patrzeć na nagranie napadu…a ja musiałam bezsilna patrzeć na setki takich napadów dziennie… mi serce pękało o Kłopotkowi…? no cóż…aby pękało musiało by być….
Kłopotek też zadał pytanie…czy Medyczna Marihuana to coś co leczy czy TYLKO uśmierza ból??!!
LUDZIE!!! trzymajcie mnie…bo na samo wspomnienie tego pytania dostaję wypieków i szlag mnie chce trafić!!!
Marihuana poprawia jakość życia najciężej chorym ludziom!! To niepodważalny fakt. Uśmierza ból i przedłuża życie…. To fakt, natomiast czy leczy?? a czym jest leczenie? jeśli procesem przywracania równowagi w organizmie to TAK, leczy…doprowadza do homeostazy, jest cytopotrkcyjna, cytoregeneracyjna, neuroporotekcyjna i neuroregeneracyjna…
Leczy !! podczas gdy wiele leków stosowanych przy przewlekłych chorobach nie tylko nie leczą ale wykańczają wręcz organizm!!!
5,5 roku „lecenia” Maxa ciężką chemią i psychotropami jakoś go nie WYLECZYŁY za to upośledziły, pozbawiły wzroku na 2 lata, i doprowadziły na OIOM gdzie Max był bliski śmierci. Max i wielu , wielu innych…
Zatem jak to jest z tym leczeniem? czy pytanie Kłopotka dotyczyło PANACEUM??
Marihuana nie jest i nie będzie panaceum na wszelkie choroby i nigdy nie będzie „pigułką” na śmierć!! ale zdecydowanie poprawia jakość życie a nawet umieraniu przywraca godność!!!
Inna sprawą jest poseł Pięta… ten to już wybitny osobnik…zastanawiam się kto go wybiera? jaki musi mieć elektorat człowiek przepełniony jadem? człowiek który w każdym działaniu widzi coś złego? , które zamiast skorzystać z dobrodziejstwa jakie daje działanie innych ludzi ( WOŚP ) jawnie nawołuje do bojkotu i sączy nienawiść?
Pięta dopuścił się złamania procedury komisji tylko po to aby nie dopuścić do dalszego procedowania ustawy o medycznej marihuanie!! Zarzucili mu to członkowie komisji… a on jak ten beton albo cyborg zalany betonem brnął w zaparte i nikogo nie słuchał i nic sobie nie robił ani z innych ani z samych procedur…
To zdjęcie pokazuje moment kiedy poseł Pięta mnie dyscyplinuje… zarzucił mi nieproceduralne zachowanie!!! i zarzucił brak szacunku do procedur!!
Odpowiedziałam mu, że ja nie jestem na szczęście posłem zatem mnie procedury nie dotyczą a on niech się procedurami nie zasłania jeśli w grę wchodzi ludzkie życie!!!
Uffff… jak strasznie ciężko było!!!
Zdumiewające czasami są sojusze… tym razem zaskoczyła wszystkich posłanka Pawłowicz…wszystkich choć nie mnie – ja już znałam jej stanowisko 🙂
W swoim – emocjonalnym stylu zapytała czy ulżenie w cierpieniu jest niekonstytucyjne?!!!
Zażądała natychmiastowego głosowania w prawie dopuszczenia naszej ustawy do dalszego procedowania!!
Było bardzo ostro ale na końcu, po wielkiej awanturze na szczęście dotarł (wcześniej nieobecny ) przewodniczący komisji pan Ast …i w dwie minuty spawa została rozstrzygnięta na naszą – czyli społeczną korzyść!!! 11 posłów zagłosowało przeciw odrzuceniu naszej ustawy – czyli w języku normalnych ludzi zagłosowała Za jej dalszym procedowaniem, nikt nie był przeciwny a posłowie Pięta i Kłopotek wstrzymali się od głosu.
Wygraliśmy małą potyczkę… komisja ustawodawcza nie ocenia samej ustawy tylko jej konstrukcję prawną. Potyczka ta jednak jest szalenie ważna… dzięki niej nadal mamy szansę walczyć o naszą sprawę.
Proponuję nadanie tej ustawie nazwy :
Ustawa o godności życia i chorowania
- ZAJRZYJMY DO USA. DLACZEGO CBD JEST TAM WSZĘDZIE ? - 14 listopada 2018
- NAJWIĘKSZE BADANIA DOTYCZĄCE MARIHUANY I SCHIZOFRENII, NAUKOWCY ODKRYLI 35 GENÓW ZWIĄZANYCH Z UŻYWANIEM KONOPI - 4 października 2018
- MACIEJ KOWALSKI W POLSACIE O BIZNESIE OPARTYM NA KONOPIACH - 10 stycznia 2018