Wcześniej było to zapowiedziane, a teraz powstał pierwszy projekt. Ministerstwo Zdrowia rękami pani minister Etienne Schneider przedstawiło pierwszą koncepcję, która stara się uregulować używanie marihuany w celach rekreacyjnych. Na chwilę obecną jest to tylko szkic i nie został on jeszcze zaakceptowany przez rząd. Zgodnie z dokumentem celem nie było upowszechnienie używania marihuany ani jej zakaz, ale spełnienie oczekiwań i uregulowanie konsumpcji, minimalizując w ten sposób ryzyko dla konsumenta.
Podstawowe regulacje:
- Jedna osoba może kupić 30 gramów konopi miesięcznie.
- Dozwolone tylko dla osób pełnoletnich (18 lat).
- Użytkownik musi być zarejestrowany w kraju przez sześć miesięcy.
- W miejscach publicznych konsumpcja jest zabroniona.
- W miejscach, gdzie obowiązuje zakaz palenia, konsumpcja jest również zabroniona.
- Produkty z konopi indyjskich powinny być wytwarzane wyłącznie na terenie kraju.
- Prywatne plantacje powinny być zabronione. Przynajmniej w początkowej fazie.
- Sprzedaż powinna być zapewniona przez prywatne podmioty.
- 14 punktów sprzedaży w całym kraju.
- Nie należy sprzedawać marihuany w pobliżu szkół
- Operatorzy powinni wnieść jednorazową opłatę za licencję na sprzedaż.
- Część rocznego obrotu należy wpłacić na rzecz państwa.
- Nie podano maksymalnej zawartości THC w produktach.
- Nie opracowano sposobu w jaki można dokonać legalizacji zgodnie z prawem międzynarodowym.
Zakłada się, że jedna osoba na miesiąc powinna kupić maksymalnie 30 gramów konopi indyjskich. Musi mieć ukończone 18 lat i był zarejestrowanym w kraju przez co najmniej sześć miesięcy. Za pomocą tej klauzuli ma się przeciwdziałać możliwej „turystyce konopnej” oraz przeciwstawiać się obawom krajów sąsiednich. Należy zabronić konsumpcji w miejscach publicznych, podobnie jak we wszystkich miejscach, w których obowiązuje obecny zakaz palenia. Dlatego z jednej strony należy zapobiegać banalizacji i normalizacji marihuany, z drugiej należy unikać zapobiegania biernemu paleniu. Maksymalny wskaźnik THC dla kwiatów konopi indyjskich nie jest uwzględniony w dokumencie.
Dwie krajowe licencje produkcyjne
W przypadku krajowej produkcji konopi do celów rekreacyjnych należy wydać dwie licencje. Produkty z konopi indyjskich sprzedawane w Luksemburgu muszą być wytwarzane wyłącznie na jego terytorium. Dlatego należy zbudować krajowy łańcuch produkcji i sprzedaży. Z raportu nie wynika to, czy należy przejąć produkcję przez przedsiębiorstwa państwowe, parapatyczne czy prywatne. Autorzy raportu zakładają, że ten punkt wiąże się ze stosunkowo wysoką tendencją wzrostową.
Surowe warunki dla producentów
Producenci muszą przestrzegać bardzo surowych kryteriów, które są również wyszczególnione w tekście. Dlatego konopie muszą być uprawiane w specjalnie wyposażonych halach, które muszą zapewniać kontrolowane warunki na każdym metrze kwadratowym.
Maksymalnie dwie firmy mogą uzyskać licencję na produkcję konopi indyjskich. Te dwie firmy muszą spełniać wszystkie niezbędne wymagania władz w zakresie jakości. Ponadto muszą spełniać kryteria kwalifikowalności, które należy przedstawić w wykazie opłat. Dotyczy to zarówno wymagań zakładów produkcyjnych, jak i personelu. Niezależny organ kontrolny powinien monitorować wyprodukowane kwiaty konopi indyjskich i gotowe produkty. Te jeszcze nie powstały i powinny działać pod zwierzchnictwem Ministerstwa Zdrowia.
Prywatne plantacje powinny być nadal zabronione
Raport nie przewiduje dopuszczenia prywatnych upraw. Nie powinno to być dozwolone. Przynajmniej w początkowej fazie – ogłosiła Etienne Schneider
Państwo wyznaczy 14 punktów sprzedaży
Raport proponuje przejście dystrybucji w prywatne ręce. Uznano, że w początkowym okresie 14 punktów powinno być upoważnionych do sprzedaży marihuany. Handel nie powinien odbywać się w pobliżu szkół i domów dla młodzieży. Sklepy powinny być otwarte od godziny dwunastej rano do ósmej wieczorem. Licencja musi być odnawiana co roku i powinna być obowiązkowa. Zaznaczono, że to tylko koncepcja i szkic. Dalsze szczegóły przedstawione zostaną w przyszłości.
Sprzedaż alkoholu i tytoniu nie powinna być dozwolona w tych miejscach. Personel sprzedaży powinien zostać specjalnie przeszkolony przez organ kontrolny. Wszelkie reklamy powinny być zabronione. Produkcja i sprzedaż gotowych papierosów z konopi indyjskich nie powinna być dozwolona, podobnie jak sprzedaż przez Internet lub dostawa krajowa.
Podział tych punktów sprzedaży powinien opierać się przede wszystkim na liczbie ludności kantonów. Należy jednak pamiętać, że sklepy te będą rozmieszczone równomiernie na terytorium kraju, aby zapobiec wewnętrznej turystyce marihuany w Wielkim Księstwie. Liczbę można skorygować w dół lub w dół na dalszym etapie. Koncepcja definiuje obecnie 13 punktów sprzedaży.
Punkty sprzedaży na kanton:
- 1 Dikrech
- 1 Gréiwemaacher
- 1 Capellen
- 4 Lëtzebuerg Stad
- 4 Esch
- 1 Miersch
- 1 Réimech
Warunki sprzedaży
„Podmiotowi gospodarczemu” należy zezwolić na maksymalnie dwa punkty sprzedaży. Operator może również otworzyć do jednego punktu sprzedaży w mieście Luksemburg.
Centrum Technologii Informatycznych (CTIE) ma zapewnić system komputerowy podłączony do Krajowego Rejestru Fizycznego, aby zapobiec sytuacji, w której dana osoba kupi więcej niż 30 gramów konopi miesięcznie.
Ceny, po których można sprzedawać produkty z konopi indyjskich będą ustalane przez państwo. Produkty mają być „niezbyt drogie i ale też nie tanie”. Koncepcja ta ma być konkurencyjna do cen na czarnym rynku, gdzie kwiaty konopi indyjskich i żywica z nich (haszysz) kosztują od 7 do 20 euro.
Oprócz licencji, którą należy zapłacić raz, operatorzy są zobowiązani do zapłaty części rocznego obrotu na rzecz państwa.
Największa możliwa przejrzystość
Koncepcja zakłada także stworzenie informacyjnej platformy, która umożliwia śledzenie rynku produktów z konopi indyjskich, od transportu, aż po sprzedaż. Platforma ta powinna optymalnie podlegać niezależnemu mechanizmowi kontroli, który powinien również odpowiadać za monitorowanie zakładów produkcyjnych.
Jeśli chodzi o przechowywanie, pakowanie i transport konopi indyjskich, ta tymczasowa koncepcja zawiera dokładne zalecenia. Kwiaty konopi powinny być sprzedawane w standardowych opakowaniach po trzy, pięć lub dziesięć gramów. Muszą być zapieczętowane i zabezpieczone między innymi przed dziećmi.
Etykieta musi zawierać wszystkie dane istotne dla klienta, w tym zawartość THC i CBD. Za pomocą kodu QR konsument powinien mieć możliwość zasięgnięcia dalszych informacji.
Regulacja marihuany niemedycznej w konwencjach międzynarodowych
Ważnym zagadnieniem, które właśnie poruszono w tym dokumencie, jest dostosowanie przepisów dotyczących niemedycznej marihuany w Luksemburgu do prawa międzynarodowego. Luksemburg podpisał szereg wiążących konwencji ONZ regulujących postępowanie z substancjami psychotropowymi i narkotykami na szczeblu międzynarodowym.
Autorzy tekstu twierdzą, że zapisy umieszczone w koncepcji mogą naruszać te przepisy. Należy się zastanowić nad sposobami rozwiązania tego konfliktu. Autorzy raportu stwierdzają jednak, że w tym momencie potrzebna jest bardziej szczegółowa analiza prawna.
Stopniowe opodatkowanie?
Opodatkowanie produktów z konopi indyjskich powinno być zaprojektowane w taki sposób, aby można było jak najlepiej osiągnąć cele określone w polityce „sektora publicznego”. Przychodzące podatki i opłaty powinny wpływać do funduszu, który powinien finansować działania zapobiegawcze.
Dokładna wysokość podatku akcyzowego w podatku VAT musi zostać ustalona przez Ministerstwo Finansów i organy celne. Ogólnie rzecz biorąc, zdaniem autorów tekstu podatki powinny mieć na celu zniechęcenie do stosowania wysokoprocentowego THC. Podatek od wagi produktów nie wchodzi w grę ponieważ zachęciłby producentów do wytwarzania mocniejszych produktów. Należy również przeanalizować możliwość progresywnego wzrostu opodatkowania wraz ze wzrastającym poziomem THC w produkcie.
Koncepcja zakłada możliwość stopniowego podnoszenia opodatkowania produktów. Pozwala to uniknąć błędów popełnianych przez inne kraje. Należy unikać sytuacji, w której konsumenci mogliby kupować swoje produkty po niższych cenach na czarnym rynku.
Konsekwencje dla transportu drogowego i sektora finansowego wymagają wyjaśnienia
Aspekt ruchu drogowego jest krótko opisany w raporcie. Autorzy wzywają do większej prewencji i rozszerzenia środków represyjnych. Wiele szczegółów pozostaje do wyjaśnienia.
Sektor finansowy również wymaga uregulowania. Chodzi o to, aby wziąć pod uwagę, że „Patriot Act” zabrania amerykańskim firmom amerykańskim współpracy z firmami, które handlują niemedyczną marihuaną. Banki również byłyby zasadniczo niechętne temu planowi. W związku z tym wpływ regulacji konopi na luksemburski sektor bankowy i finansowy należy również dokładniej zbadać.
Należy również zezwolić na wywóz marihuany medycznej
Ciekawym aspektem jest to, że koncepcja, w trakcie jej rozwoju, pozwala maksymalnie dwóm przedsiębiorstwom produkcyjnym produkować i eksportować konopie medyczne. Jakość kwiatów konopi powinna zatem również być „zgodna” z zastosowaniem medycznym. W perspektywie długoterminowej chciałoby się zmniejszyć, a nawet wytworzyć wystarczającą niezależność od dostaw medycznej marihuany zza granicy, aby pokryć całkowite, krajowe zapotrzebowanie na marihuanę medyczną.
- Marihuana a IQ: Badania obalają długoletnie mity - 21 listopada 2024
- Długoterminowe stosowanie oleju CBD w łagodzeniu objawów neuropsychiatrycznych u pacjentów z chorobą Alzheimera - 21 listopada 2024
- Czy marihuana uszkadza DNA i czyni nasze pokolenia „mutantami”? Analiza faktów - 20 listopada 2024