Niższa częstotliwość występowania chorób wątroby, mniejsze uszkodzenia i lepszy stan zdrowia nawet u tych osób, które nadużywają alkoholu. W magazynie „Liver International” pojawił się raport naukowców, którzy udowodnili, że konopie mogą chronić wątrobę tych, którzy nie stronią od wysokoprocentowych trunków.
Badanie dowiodło, że osoby, które nie stronią od alkoholu, ale jednocześnie zażywają konopie indyjskie, mają mniejsze szanse na rozwój stłuszczenia alkoholowego, a tym samym nikłe na rozwój stłuszczeniowego zapalenia wątroby. To nie wszystko. Marihuana ma chronić też przed marskością oraz rakiem tego organu.
Badania przeprowadzone zostały na podstawie danych ok. 320 tys. pacjentów uzależnionych od alkoholu. Naukowcy udowodnili, że spośród wszystkich badanych osób spożywających alkohol te, które sięgały po konopie (10% całej grupy), miało mniejsze uszkodzenia wątroby. Jak to wszytko działa? Tego dokładnie nie wiadomo, ale właściwości kannabinoidów mogą łagodzić stany zapalne wątroby, niwelując długotrwałe uszkodzenia. Badacze zwracają jednak uwagę na to, że wszytko zależy od sposobu przyjmowania marihuany, dawki oraz organizmu.
Naukowcy nie przedstawili dowodów na to, że marihuana działa jak lekarstwo, ale pomaga walczyć z niepożądanymi skutkami ubocznymi alkoholu. W efekcie ci, którzy pijąc alkohol, chętnie sięgają po konopie, mieli większe szanse utrzymać dobre zdrowie niż alkoholicy, którzy tego nie robią. „Udało nam się dowieść, że wątroby tych, którzy regularnie sięgają po marihuanę, są lepiej chronione przed skutkami ubocznymi nadużywania alkoholu” – powiedział Terence Bukong, jeden z badaczy.
ŹRÓDŁO: NOIZZ
- Konopie w jednej grupie z heroiną? Analiza kontrowersyjnej klasyfikacji i nasze działania - 26 listopada 2024
- Prośba do obywateli: Zapytajcie kandydatów o depenalizację marihuany! - 26 listopada 2024
- Pismo do Ministerstwa Zdrowia w sprawie ograniczenia teleporad dla pacjentów korzystających z medycznej marihuany - 24 listopada 2024