Konopie włókniste, siewne, przemysłowe

Sporo słychać ostatnimi czasy o konopiach. Olejek CBD, herbatki konopne, kannabinoidy, kwiaty konopi.  Trzeba wiedzieć, że takie zastosowanie tej rośliny jest z jednej strony zapisane na kartach historii, z drugiej zaś sięgnięto po nowe możliwości i umiemy dziś z konopi pozyskać wszystko, co najlepsze w aspekcie spożywczym i leczniczym.

Nie bez powodu jednak konopie włókniste mają taką nazwę, jaką mają – ich największą mocą jest bowiem włókno. To obok lnu i bawełny najbardziej wydajna roślina włóknista na świecie.

Włókno konopne używane było od wieków do produkcji bardzo trwałych i mocnych wyrobów, również przedmiotów narażonych na działanie wilgoci. Jest wyjątkowym włóknem pod względem trwałości – uważane za najmocniejsze na świecie pochodzenia roślinnego.

Kilka słów o uprawie konopi.

Łodygi konopi włóknistych składają się z (drewniejącej wraz z wiekiem rośliny) rurki, na której od zewnątrz ułożone są wiązki łyka konopnego odżywiającego roślinę, czyli właśnie naszego włókna.

Włókno stanowi 20% – 30% łodygi konopnej, a w odmianach typowo włókienniczych jeszcze więcej.  Śmiało można pokusić się o stwierdzenie, że są to rośliny bardzo wdzięczne w  niemal całym procesie wzrostu  z kilku powodów:  nie wymagają środków ochrony, skutecznie hamują rozwój chwastów, dzięki zawartości terpenów odstraszają większość szkodników.

W przypadku upraw konopi na włókno istotne jest właściwe wcześniejsze przygotowanie gleby. My uprawiamy bezorkowo, a tereny naszych upraw są zasobne w wodę ze względu na położenie. Po wiosennym talerzowaniu przychodzi czas na siew i wówczas nasze 30kg nasion na hektar przynosi nam włókienniczy plon.

To właśnie zbiór włókna może nastręczać rolnikom wielu kłopotów. Maszyny używane do tego celu mogą być albo z najwyższej półki, czyli obłędnie drogie, albo też, jak nasze obecne – starsze, doświadczone, a przede wszystkim przerobione w taki sposób, by dawały sobie radę z konopnym plonem.  Ze względu na nawijające się wszędzie włókno – konopie uważane są za kapryśne – jednego dnia, przy określonej wilgotności powietrza zbiór idzie dobrze, a następnego już wprost przeciwnie.

Kluczowym etapem obróbki słomy konopnej jest enzymatyczne lub mechaniczne oddzielenie włókna od drewnika.  Od tego, jak dobrze ten proces przeprowadzimy zależy delikatność i jednocześnie wytrzymałość włókna.

Za dawnych czasów proces ten odbywał się albo na polach, było to tzw. roszenie konopi, czyli poddawanie ściętych, ułożonych łodyg działaniu porannej rosy, albo w basenach z wodą – moczenie konopi. Dalej należało włókno oczyścić, wyczesać, przygotować do przędzenia, a następnie uprząść nici.

Niegdyś nici konopne, choć niebywale mocne, nie charakteryzowały się zbytnią finezyjnością.

To właśnie współczesne włókiennictwo pozwala uzyskać z konopi przędzę delikatną, możemy mieszać ją z wełną, lnem, jedwabiem.  Tworzyć włókno piękne i eleganckie. Nad tym pracujemy obecnie. W naszym dziale badawczo-rozwojowym opracowujemy i testujemy dziesiątki, jak nie setki procedur, które pozwolą nam na wybranie sposobu zmiękczenia włókna tak, by było idealne.

Moczymy, rosimy, suszymy, grzejemy, chłodzimy – jesteśmy konopnym instytutem badawczym:).

O ile w małej rzemieślniczej skali udało nam się uzyskać wspaniałej jakości włókno, o tyle przeniesienie tego na skalę przemysłową wymaga znaczących nakładów finansowych oraz też, po prostu, czasu.

Naszym celem jest  wyrób konopny zrobiony od początku do końca z naszego surowca,  za pomocą naszej procedury przetwórczej, z zachowaniem poszanowania dla planety – ekologia w tym procesie jest priorytetem. Marzy nam się opracowanie technologii, która umożliwi lokalną produkcję m.in odzieży konopnej – a, że lubimy spełniać marzenia swoje i Wasze, to każdego dnia przybliżamy się do tego celu. 

Po co to robić?  Czy warto płacić więcej za wyroby z konopi?

Ubrani w naturę szybko docenimy szereg walorów  konopnych ciuchów. Pamiętajmy, że nasze ubrania oddadzą nam to, co dostały zanim stały się odzieżą.

Uprawa konopi, w przeciwieństwie do aktualnie uprawianej bawełny, pozbawiona jest pestycydów i herbicydów, koszulka będzie więc wolna od tej chemii – co ważne zwłaszcza w przypadku bielizny mającej bezpośrednią styczność z ciałem.

Tkaniny, dzianiny konopne, to po prostu inna jakość odzieży, naturalną więc sprawą są ich wyższe ceny. Warto jednak zastanowić się nad tym, że skoro takie ceny odzwierciedlają rzeczywiste koszty wytworzenia dobrej, zdrowej odzieży – to jak o jakości ubrania świadczy cena bluzki np. 10zł?

Ubrania konopne charakteryzują się  nadzwyczajną wytrzymałością i walorami zdrowotnymi, o których warto pamiętać. Mają właściwości przeciwbakteryjne, przeciwgrzybiczne, pochłaniają wilgoć.

Zawarte w konopiach ligniny zabezpieczają przed przenikaniem promieni ultrafioletowych – kolejny wspaniały powód by robić z nich czapki, kapelusze, odzież letnią.

My w konopiach zakochaliśmy się już dawno, Aleksandra Olszewska – od ponad 10 lat zajmuje się włóknem lnianym i konopnym, jego pozyskiwaniem, przetwarzaniem w skali rzemieślniczej i edukacyjnej. Maciej Kowalski – już lata temu, jako pierwszy w Polsce prywatny przedsiębiorca uzyskał zezwolenie na skup konopi włóknistych, ma za sobą kilkanaście lat doświadczenia i owocnej pracy z konopiami.

Doceniamy potencjał tego zielonego, jednorocznego lasu, który każdego roku siejemy.

Choć konopie uprawiamy głównie na włókno, to roślinę wykorzystać można naprawdę w całości. Wkładamy w uprawę i zbiory całe serce, rozpoczęliśmy też produkcję kapsułek: Zioła Na Dobry NastrójZioła na Koncentrację. Opracowaliśmy składy, receptury,  konopie poddaliśmy procedurze przekształcającej kannabinoidy w ich aktywne formy, dzięki czemu można korzystać z pełni ich potencjału w formie kapsułek.  Produkujemy również dla małego i rodzinnego przetwórstwa: susz z kwiatostanów konopirównież dekarboksylowanypyłek konopny.

Dzięki temu przy naszych włókienniczych eksperymentach zawsze jesteśmy w doskonałym nastroju.

Nośmy konopie

Włókno konopne to wielkie i wspaniałe możliwości. Świat czeka na odzież z konopi, bo czeka na zmiany na rynku tekstylnym. Obecnie wytwarzana jest ogromna ilość odzieży, zanieczyszcza ona planetę podczas procesu produkcyjnego, ale również ogromna ilość jest marnowana, zanieczyszcza planetę jako odpad, jest bowiem niskiej  jakości, w zasadzie żadnej trwałości. 

A my, jako kraj mamy przecież wspaniałe tradycje włókiennicze, konkurowaliśmy m. in z Włochami w zakresie produkcji tkanin roślinnych. Choć polskie włókiennictwo było potężną gałęzią przemysłu to w wyniku przemian ustrojowych, niewłaściwych prywatyzacji, ograniczenia eksportu na wschód – po prostu przygasło. Dziś, po latach okazuje się, że jednak tlił się żar zmian i że przyszedł czas na powrót konopnej odzieży. Pamiętajmy, że konopie to jedne z najbardziej ekologicznych tkanin na świecie – nośmy konopie.

Kombinat Konopny

Jakub Gajewski
Postaw nam kawę
Postaw mi kawę na buycoffee.to
0 Komentarzy

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Sadzić, Palić, Zalegalizować! | WolneKonopie.org © 2021 - Made on blunt. - underground: BTC: 17NmuD6sAUWSMaRREHMhdavVu4pse2U5Vh ETH: 0xb8e9b131bc5a3e06e3a87ad319f5e5b9b1f9ed16
lub

Zaloguj się używając swojego loginu i hasła

Nie pamiętasz hasła ?

Skip to content