Wojna z narkotykami została przegrana. To, co zostało zapoczątkowane w USA, już jutro może się tam skończyć. Nawet Barack Obama otwarcie przyznaje, że kryminalizacja posiadania marihuany była błędem, a sam ma nadzieję, że dzięki działaniom, do których się przyczynił, więcej stanów wprowadzi mądrzejsze prawo narkotykowe.
Wiele krajów europejskich nie kara użytkowników za posiadanie niewielkich ilości narkotyków na własny użytek. Jest to jedyna droga, która pozwoli na prawdę zmniejszyć ilość użytkowników i osób uzależnionych od substancji odurzających. Dokładnie o to przecież nam chodzi! Nieprawdaż? Od 10 lat ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii, jak sama nazwa wskazuje, ma przeciwdziałać narkomanii! Czy tak się dzieje? Czy dzieci nie mają łatwiejszego dostępu do nielegalnych substancji niż tych, które trzeba kupić w sklepie i pokazać dowód? Czy narkomania w Polsce maleje? Niestety nie! Ustawa o PN to bubel, przez który wiele młodych ludzi do dzisiaj boryka się z problemami przez kontakt z wymiarem sprawiedliwości, który sponiewiera ich dużo bardziej, niż nawet sławny „Mocarz”…
Co do medycznego zastosowania marihuany. Jest ona używana w wielu krajach na świecie. U nas trzeba mieć zgodę ministra zdrowia, żeby móc sprowadzić ten lek z Holandii… Medyczna marihuana powinna być dostępna dla każdego pacjenta, dla którego lekarz stwierdzi, że mogłaby być pomocna. To lekarz powinien podejmować decyzję, jak leczyć swojego pacjenta, każdą możliwą metodą! Przestańmy wierzyć w bajki, że marihuana jest jakoś szczególnie niebezpieczna! Jak każda używka, ma swoje wady i zalety. Skończmy z widzeniem tylko tej czarnej strony i otwórzmy oczy, bo cierpienia, które funduje nam obecna ustawa, nie są tego warte.
GŁOSUJ!
- Konopie w jednej grupie z heroiną? Analiza kontrowersyjnej klasyfikacji i nasze działania - 26 listopada 2024
- Prośba do obywateli: Zapytajcie kandydatów o depenalizację marihuany! - 26 listopada 2024
- Pismo do Ministerstwa Zdrowia w sprawie ograniczenia teleporad dla pacjentów korzystających z medycznej marihuany - 24 listopada 2024