Mówią, że jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale słyszy się, że I seminarium „Cannabis leczy” w Oławie to epokowa chwila, kamień milowy w pracy nad normalizacją prawa.
To niewielkie miasto może być nazywane historycznym miejscem na drodze do legalizacji konopi indyjskich w Polsce. Zorganizowane na Sali Rycerskiej w oławskim Ratuszu seminarium początkowo przewidziane było na 6 godzin. Zajęło dużo więcej czasu – było o czym rozmawiać. Organizatorami byli burmistrz miasta Oława oraz fundacja Krok po kroku Doroty Gudaniec, koordynatorki spotkania, prelegentki, jednocześnie mamy Maxa, leczonego legalnie medyczną marihuaną i olejem z konopi.
Frekwencja przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. Wśród przybyłych gości nie zabrakło lekarzy, pacjentów (bądź przedstawicieli pacjentów), prawników, przedstawicieli fundacji. Dyskusjom nie było końca. Takie oddolne inicjatywy przyciągające wielu ludzi, również ze świata nauki i prawa, budzą nadzieję na realną zmianę w naszym kraju.
Nie da się w kilku słowach streścić ogromu wiedzy zawartej w przemówieniach i emocji, które towarzyszyły spotkaniu. W związku z tym, że temat jest gorący, a zainteresowanych nie brakuje, każdy prelegent zasługuje na kilka zdań uwagi. Ciężko jest obejrzeć całe seminarium, dlatego zdecydowałam się na formę sprawozdania, aby dać zajawkę i określić o czym była mowa.
Seminarium „Cannabis leczy”
godzina po godzinie, prelegent za prelegentem
Jak to się dzieje, że marihuana leczy?
W tematykę kanabinoidów i sposobu ich działania wprowadzał Bogdan Jot – autor bloga marihuanaleczy.pl, autor dwóch książek “Marihuana leczy” i “Odkłamywanie marihuany”. Wyjaśnił pojęcia, rozróżnił kanabinoidy ze względu na ich działanie i występowanie, wprowadził w temat układów kanabinoidowych. receptory w mózgu związane z układem odpornościowym, zwane CB1, są niemal wszędzie w organizmie, CB2 – np. w łożysku; nie ma zgody co do CB3. Trzeba pamiętać, że człowiek sam wytwarza kanabinoidy – endokanabinoidy. Są więc nam dobrze znane i potrzebne. Prosta prezentacja wizualizowała działanie układu synaptycznego.
Czas nagrania – Bogdan Jot ok. 7 minuty
Jak to funkcjonuje w praktyce i za granicą
Božidar Radišič przyjechał do nas ze Słowenii i reprezentował stowarzyszenie ONEJ (onej.info). Zajmuje się walką o prawa człowieka, prawa pacjenta, prawa konsumenta, organizacją seminariów i spotkań z ludźmi pokroju Ricka Simpsona, którzy w tej dziedzinie mają miano ekspertów. Trzeba wiedzieć, że stan wiedzy w innych krajach jest na temat medycznej marihuany znacznie większy, a u nas zabroniona substancja nie jest stosowana powszechnie jako lek i jest restrykcyjnie ścigana. Nasz sąsiad większą część swojego wystąpienia poświęcił omówieniu wybranych przypadków spośród 150 osób, które oficjalnie leczą się w Słowenii. Są prowadzone badania na pacjentach onkologii w kontekście ponad 20 schorzeń (!) przy użyciu ekstraktu z konopi o wysokiej zawartości THC. Z opisywanej grupy pacjentów 17 osób zostało wyleczonych całkowicie, nie ma u nich żadnych śladów choroby, 11 zmarło w okresie dwóch lat, a cała reszta jest na dobrej drodze do wygrania z rakiem. Bożydar przekonywał, że kanabinoidy zawarte w marihuanie powinny być stosowane razem, gdyż zachodzi efekt synergii. Dlatego też wszelkie dostępne na rynku leki (niebędące kwiatami konopi lub przetworami z niej) nie są tak efektywne, jak idealne naturalne połączenie wszystkich.
Dolegliwości, z jakimi zmagali się pacjenci i lekarze, to m.in.: glejak wielopostaciowy IV, rak pęcherza, rak macicy, rak piersi, mięsaki, epilepsje. W większości leczenie olejem trwało około 70 dni, w tym czasie pacjent „zjadał” ok. 60 g oleju. Należy pamiętać, że gdy równolegle stosuje się konwencjonalne metody (chemio- i radioterapia), dawka oleju powinna wzrosnąć nawet do 180 g a w niektórych przypadkach (nowotwory mózgu) nawet do 700g. Wiek pacjentów nie miał znaczenia, olejem leczyły się kilkuletnie dzieci, osoby dorosłe i starsze. Jednym z dokładniej opisywanych przypadków jest dziewczynka w wieku 7 lat, która przed podjęciem terapii olejem miała po 20-30 napadów padaczkowych dziennie. Po pierwszym zażyciu miała jeden napad, a kolejny dopiero za 4 dni. W tym momencie dziewczynka nie miewa napadów i może chodzić do szkoły.
Czas nagrania – Božidar Radišič – ok. 1:20
Jakub Bartol – całkowicie wyleczony z raka
Cierpiał na nieuleczalny nowotwór mózgu – glejaka wielopostaciowego IV. W tym momencie zanik guza jest całkowity, została jeszcze do zlikwidowania loża po nim. Jego historię w bardzo emocjonalny sposób przedstawił ojciec Hubert, który był kolejnym prelegentem. Wystąpienie Huberta na pewno przekonało nieprzekonanych co do leczniczych właściwości oleju. Największym sukcesem jest pozbycie się nowotworu, jednak wszelkie efekty poboczne również mają niesamowicie duże znaczenie podczas leczenia – poprawa nastroju, wzrost apetytu, pojawienie się uśmiechu na twarzy i zwiększenie sił witalnych. Historię Jakuba można śledzić na facebooku, gdzie jego ojciec na bieżąco informuje o postępach leczenia olejem: http://www.facebook.com/events/451675811599201/
Czas nagrania – Hubert Bartol – ok. 2:33
Wyleczy nas moc natury
Kolejnym prelegentem był lekarz Jerzy Zięba, który w bardzo rzeczowy, naukowy sposób podjął temat. Jego wystąpienie miało na celu nie tyle przekonać nieprzekonanych, bo że rozmawiał z ludźmi uświadomionymi nikt nie miał wątpliwości. Najważniejsze jest to, że coraz więcej lekarzy zna i stosuje terapię olejem. Niestety prawodawstwo w naszym kraju nie pozwala na jawne leczenie pacjentów tym środkiem. Nawoływał, aby śmiało rozmawiać z lekarzem prowadzącym o innych metodach terapii, zwłaszcza, gdy się jest zdecydowanym na taki sposób leczenia. Pod okiem fachowca można bezpiecznie dobierać dawki w zależności od dolegliwości, wieku i masy pacjenta.
Jerzy Zięba przedstawił holistyczne podejście do leczenia. Zaczął od strategii państwa – nigdzie nie ma ani słowa o zapobieganiu nowotworom. Jako zwolennik naturoterapii przekonywał, że jest aż do 50-70% mniej zachorowań na raka w przypadku stosowania witaminy D. Jednak witaminy D nie da się opatentować. Pod wątpliwość poddał stosowanie chemio- i radioterapii – coś, co ma nas leczyć, samo w sobie jest środkiem kancerogennym; oraz stosowanie morfiny. Jego zdaniem powodem dla istniejącej sytuacji jest obawa społeczna, narkofobia. Lekarze siedzą w ukryciu. Ukrywa się przed nimi wiedzę m.in. nt. Witaminy K2 i skutkom leczenia przy przewlekłym zapaleniu nerek. Doktor zaleca podejście holistyczne i otwarcie się na rozwój nauki. Podsumowuje cały system ochrony zdrowia:
Nie chodzi o to, żeby wyleczyć. Człowiek wyleczony jest jednostką straconą. Podawali minerały zwierzętom i nie chorowały (na raka). Zwierzętom, bo zwierzęta nie mają ubezpieczenia.
Jerzy Zięba znakomicie sprawdził się nie tylko jako lektor, lecz także jako dyskutant podczas wtrąceń i pytań z sali. Można się było poczuć jak na wykładzie na renomowanej wyższej uczelni.
Czas nagrania – Jerzy Zięba – ok. 4:18 (oddzielny film z prelekcją Jerzego Zięby na jego profilu yt: http://www.youtube.com/watch?v=IgJbBF2ZnO4)
Nasz głos ma siłę
Następnie mocnym wystąpieniem zaszczycił nas Adam Wierzba – pacjent całkowicie wyleczony olejem z konopi z nowotworu węzłów chłonnych. Adam, oprócz opowiedzenia swojej historii, w bardzo mocny, nieznoszący sprzeciwu sposób nawoływał do działania. Swoje słowa kierował do tych, którzy przekonani o efektach leczenia olejem są już dawno przekonani, w głównej mierze do pacjentów i ich rodzin. Widać, że jest bardzo zły na system, który nie dawał mu się legalnie wyleczyć. Jeden głos niknie w tłumie, ale tłum już usłyszą w Sejmie. Mamy konstytucyjne prawo do ochrony naszego zdrowia, nie mamy jednak takich regulacji prawnych, które by nam to zapewniały. Rozmawiajmy z rodziną, z przyjaciółmi, ze znajomymi, a przede wszystkim z lekarzami, którym temat medycznego zastosowania marihuany wcale nie jest obcy.
Czas nagrania – Adam Wierzba – ok. 6:34
Więcej na temat historii Adama:
https://wolnekonopie.org/2015/02/23/adam-wierzba/#more-10776
https://wolnekonopie.org/2014/09/04/najwazniejsza-walka-adam-leczy-nowotwor-olejem-rso/
Siła miłości i determinacja
Miała szczęście się o tym przekonać Dorota Gudaniec – mama Maxa, dziecka z trisomią 21 chromosomu chorego na lekooporną padaczkę. Wielki ciężar spadł na tę silną i charyzmatyczną kobietę. Wiele walk stoczyła, aby jej syn mógł żyć, aby był z nim kontakt i aby było widać postęp w rozwoju i rehabilitacji. Nie da się opisać tej historii w kilku słowach, najlepiej i najbardziej emocjonalnie opowiada ją sama Dorota. Zachęcamy do obejrzenia jej wystąpienia z Oławy, gdzie zbierała gromkie brawa, gdy mówiła o pozytywnych efektach leczenia, o postępach, jakie robi Max, o emocjach, jakie zaczyna wyrażać. Oklaski to też gratulacje i jednoczesne wsparcie dla matki, która całe swoje życie poświęca, by jej syn mógł godnie żyć i być pod opieką fachowców.
Czas nagrania – Dorota Gudaniec 7:18:30
Więcej na temat Doroty Gudaniec: https://wolnekonopie.org/2015/03/11/dorota-gudaniec-i-jej-walka-o-zycie-synka-maxa-i-medyczna-marihuane/
Dzieci leczone olejem z CBD
Dorota Gudaniec z małym Maxem trafiła w dobre ręce – do doktora Marka Bachańskiego z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Pod jego skrzydłami oficjalnie olejem z konopi (CBD) oraz medyczną marihuaną leczy się w Polsce kilkanaścioro dzieci. Mówienie o stosowaniu „narkotyku” w kontekście leczenia, zwłaszcza dzieci, jest wielkim przełomem w naszej medycynie. Doktor pokrótce przedstawił jak sytuacja wygląda na świecie oraz w Polsce i przeszedł do analizy swoich przypadków. Zdaje się, że dla odbiorców z sali najważniejsze były dane związane z dawkowaniem, po wystąpieniu pana Bachańskiego posypały się konkretne, rzeczowe pytania, na które niestety nie można było w całości odpowiedzieć. Doktor leczy m.in. dzieci z zespołem Draveta, epilepsją, zespołem Doose’a, trisomią 21 pary chromosomów. W niektórych tylko przypadkach nie zaobserwowano jednoznacznej poprawy, większość dzieci reagowała pozytywnie na podanie oleju z wysoką zawartością CBD.
Najważniejsze, że prelegent bazował na zebranej przez siebie wiedzy, jest praktykiem, a nie teoretykiem i wprowadza alternatywne leczenie nie bojąc się obostrzeń oraz ostracyzmu społecznego, choćby w środowisku lekarskim.
Czas nagrania – Marek Bachański – ok. 7:23
Legalne czy nielegalne?
Dopełnieniem seminarium było poruszenie kwestii statusu prawnego medycznej marihuany w Polsce. Wypowiadał się prawnik Jędrzej Sadowski z Instytutu Bioinfobank. Warto pamiętać, że olej zawierający THC jest nielegalny. Karze więzienia podlega uprawa i posiadanie choćby nieznacznych ilości marihuany, nawet jeśli jest stosowana do celów medycznych. Wszelkie przetwory, czyli np. olej z konopi, również są ustawowo zabronione. Dostępny na rynku olej CBD jest legalny, jednak daje pozytywne efekty lecznicze tylko w przypadku niektórych dolegliwości, takich jak padaczka.
Więcej kwestii prawnych na filmie od ok. 8:20.
Pod koniec uczestnicy mieli okazję podpisać się pod listem otwartym rodziców i opiekunów do Ministra Zdrowia.
Czemu nazywamy seminarium w Oławie przełomowym?
Organizowano do tej pory już kilka konferencji i debat, ale nie przyciągały one takich tłumów. Temat został w końcu zauważony, a ludzie zaczęli się organizować i współpracować. Warto zwrócić uwagę, że jest to inicjatywa oddolna, niezwiązana z żadnym środowiskiem legalizacyjnym ani medycznym. Spotkanie w Oławie pokazało, że temat nie dotyczy niewielkiej części społeczeństwa, że dotyczy wielu, a może dotyczyć nas wszystkich. Bardzo cieszy duże zainteresowanie w kręgach naukowych, medycznych. Lekarze, którzy teraz zabierają głos, wychodzą przed szereg. Próbują wprowadzić innowacje do skostniałego systemu, znajdują rozwiązania prawne, aby ściągać dostępne za granicą leki i robią wszystko, aby wywiązać się z przysięgi Hipokratesa.
Wspólnie walczmy o przyszłość naszych dzieci
Pamiętajmy, że olej z konopi nie jest niczym nam nieznanym, od tysięcy lat ludzie na całym świecie używali konopi w medycynie. Dlatego też nie bójmy się rozmawiać o tym głośno, niech nasz głos usłyszą wszyscy, w pierwszej kolejności potrzebujący i ustawodawcy. Niech nasz głos usłyszą w Sejmie! Nie chowajmy się w domach, mówmy otwarcie o naturalnym leku na raka, o nadziei dla epileptyków, o nadziei w przypadkach, w których konwencjonalna medycyna nie pomaga. Rozmawiajmy z lekarzami, podpierajmy swoją wiedzę materiałami źródłowymi. Mówmy o debacie w Oławie, niech zobaczą i uwierzą! Nie gódźmy się na traktowanie niezgodne z Konstytucją, działajmy! W naszym interesie jest, aby lekarz mógł przepisywać prawdziwy lek na raka, aby system państwowej służby zdrowia nie niszczył życia pacjentom, a je poprawiał. Rodzice, zrzeszajcie się! Twórzcie grupy wsparcia, zakładajcie fundacje, stowarzyszenia, konopne kluby społeczne. Piszcie listy otwarte do Ministra Zdrowia i do premier Ewy Kopacz, która z zawodu jest pediatrą. W końcu nasze działania mogą zostać zauważone na tyle, aby nie dało się ich zamieść pod dywan, przykryć innymi tematami. Manifestujmy w Sejmie o godną służbę zdrowia, o możliwość leczenia konopiami!
Idąc za ciosem – 9 marca br. odbyła się Debata „Zastosowanie kannabinoidów w Polsce i na świecie”organizowana przez Polską Sieć Polityki Narkotykowej: http://www.youtube.com/watch?v=XdgZ4s_wHwA
Helenka
- Marihuana a IQ: Badania obalają długoletnie mity - 21 listopada 2024
- Długoterminowe stosowanie oleju CBD w łagodzeniu objawów neuropsychiatrycznych u pacjentów z chorobą Alzheimera - 21 listopada 2024
- Czy marihuana uszkadza DNA i czyni nasze pokolenia „mutantami”? Analiza faktów - 20 listopada 2024