Prośba o możliwość leczenia raka olejem konopnym (przyp.red. olejem z kwiatów konopi indyjskich) – poparta pozytywnymi wynikami badań niemieckich naukowców, opublikowanymi w 2007 roku w czasopiśmie naukowym „National Cancer Institute Advance Access” – została odrzucona przez szpital Mater Dei (Malta).Czołowi naukowcy, również Ci z Uniwersytetu Harvarda – na podstawie przeprowadzonych badań – doszli do wniosku, że kwiaty konopi (marihuana) umożliwia znacznie efektywniejszą terapię różnych form raka, aniżeli terapia chemiczna (chemioterapia), eliminując jednocześnie efekty uboczne towarzyszące wystawieniu pacjenta na promieniowanie (przyp.red. radioterapię).
Niestety chorym Maltańczykom domagającym się tej alternatywnej formy leczenia, odmawia się terapii lekami stworzonymi na bazie marihuany, pod pretekstem jej nielegalnego pochodzenia oraz miejsca na liście w „Dangerous Drugs Ordinance of 1971” (przyp.red. „Rozporządzeniu dot. Niebezpiecznych Substancji z 1971 roku).
Jeden z miejscowych pacjentów, proszący o anonimowość, po przeczytaniu artykułu o leczniczych właściwościach marihuany, który ukazał się w naszym środowym wydaniu, skontaktował się z naszą redakcją (przyp.red. „Malta Today”) aby opowiedzieć o swoich doświadczeniach.
„Przechodzę właśnie terapię na raka w szpitalu Mater Dei, włącznie z chemią oraz medykamentami, które Ci tu wciskają… Jestem również osobą, która bardzo wierzy w medyczne korzyści stosowania marihuany”.
Jego Prośba o możliwość leczenia raka olejem konopnym – poparta pozytywnymi wynikami badań niemieckich naukowców, opublikowanych w 2007 roku w czasopiśmie naukowym „National Cancer Institute Advance Access” – została odrzucona przez szpital.
„Chciałbym, aby lekarze zaczęli myśleć o pozytywnym wpływie marihuany na pewne choroby… Sam zapoznałem moich lekarzy z niektórymi badaniami – wszystko na próżno, Ci ludzie są tak naprawdę sprzedawcami na usługach wielkich korporacji farmaceutycznych”.
Marihuana nie jest jedynym niedopuszczanym alternatywnym remedium w maltańskich szpitalach. Prośby o zupełnie legalne terapie, chociażby takie, jak oparte na odżywianiu terapie dietą, również pozostają bez odpowiedzi.
„Lekarze nie przepadają za używaniem naturalnych substancji takich jak superfoods (przyp.red. pokarmy o ogromnych i skoncentrowanych właściwościach odżywczych), czy suplementów ziołowych. Nie zalecają również odpowiedniego odżywiania dla wsparcia leczenia tej choroby. A przecież one wszystkie mają ogromny i korzystny wpływ na nasz układ odpornościowy. Jeżeli spojrzeć na jedzenie w szpitalach, to tak jak pójść do McDonalda: odrażające jedzenie produkowane dla mas…”.
Nasze próby nawiązania kontaktu telefonicznego z Oddziałem Onkologicznym szpitala w Boffa okazały się daremne. Raz tylko pani recepcjonistka przyznała w końcu (po próbie kontaktu poprzez izbę przyjęć szpitala Mater Dei), że linie zostały celowo odłączone, żeby nie otrzymywać telefonów.
„Jesteśmy dzisiaj bardzo zajęci”, brzmiało oficjalne stanowisko w tej przedziwnej sytuacji.
Nie wiemy ilu dokładnie pacjentów żądało leczenia raka produktami opartymi na marihuanie. Istnieje jednak coraz więcej dowodów na to, że maltański establiszment medyczny jest po prostu nieświadomy dogłębnych badań dotyczących medycznej marihuany w przeciągu ostatniego dziesięciolecia.
Dr George Grech, dyrektor maltańskiego oddziału uzależnień, Sedqa, przyznał, że nigdy nie słyszał na temat badań dotyczących skuteczności leczenia guzów
nowotworowych kanabinoidami publikowanych w British and American Journals of Medicine (i wielu innych). Z tego co wie „prowadzone są badania, głównie w USA, dotyczące wykorzystania kanabinoidów jako środków przeciwbólowych u chorych w terminalnym stanie choroby. Naukowcy próbują oddzielić korzystne komponenty rośliny od innych, które zostały przypisane wywoływaniu stanów psychotycznych”. Komentując natomiast użycie kanabinoidów w leczeniu bólu, Grech stwierdził, że miejscowym pacjentom nie odmówiono terapii, ponieważ „są inne, alternatywne do kanabinoidów sposoby leczenia bólu”.
Badania naukowe idą jednak znacznie dalej: w środę powyższe czasopismo opublikowało syntezę wyników dwudziestu medycznych badań naukowych – wszystkich przedstawionych w poważanych czasopismach medycznych, zaczynając od tych pochodzących z US – National Library of Medicine, Uniwersytetu Harvarda, a na British Medical Journal kończąc. Sugerują one, że chemiczne właściwości kanabinoidów mogą być pożyteczne w leczeniu wielu form nowotworów, jak również wielu innych schorzeń takich jak cukrzyca, dystrofia mięśni, czy stwardnienie zanikowe boczne.
Lista wspomnianych badań jest załącznikiem do powyższego artykułu. Pośród nich jest badanie z 2007 roku przeprowadzone na Uniwersytecie Harvarda i opublikowane w American Association for Cancer Research, które ustaliło, że aktywny komponent zawarty w marihuanie (THC) zmniejszył o połowę rozwój pospolitego nowotworu płuca, oraz w znacznym stopniu ograniczył zdolność nowotworu do przerzutów.
„Badacze wstrzyknęli w myszy, które zaszczepiono uprzednio ludzkimi komórkami nowotworowymi, standaryzowane dawki THC i odkryli, że guzy zostały zmniejszone, a ich waga spadła o około 50% w stosunku do myszy z grupy kontrolnej. Zaobserwowano również u nich 60% spadek zmian nowotworowych w płucach, jak również w znacznym redukcję odczytów markerów nowotworowych powiązanych z rozwojem choroby nowotworowej”.
Podobne wyniki zaobserwowano w kolejnych badaniach innych form nowotworów. Pośród wielu odmian raka, które dobrze reagowały na terapię THC były nowotwory mózgu, trzustki, piersi, krwi jak również wątroby. Medyczne właściwości marihuany nie są jednak ograniczone tylko do nowotworów. W maju magazyn Time opublikował wyniki badań sugerujące, że substancje zawarte w konopiach mogą być stosowane w leczeniu cukrzycy – schorzenia, które dotyka już 15% populacji Malty.
Cytując badania opublikowane przez The American Journal of Medicine, Time zauważył, że badanie dotyczyło przeszło 4 600 mężczyzn i kobiet uczestniczących w National Health and Nutrition Examination Survey (przyp.tłum. w wolnym tłumaczeniu Badanie Ankietowe Narodowego Zdrowia i Żywienia) w latach 2005 – 2010. Pośród nich 48% paliło marihuanę przynajmniej raz w życiu, a 12% było aktywnymi konsumentami marihuany. Badacze wzięli pod uwagę również inne czynniki takie jak wiek, płeć, zarobki, spożycie alkoholu, palenie papierosów, czy aktywność fizyczna, które również mogą wpływać na ryzyko cukrzycy.
„Nawet po wprowadzeniu tych korekt, czynni palacze marihuany przejawiali poziomy insuliny na czczo na poziomie niższym o 16% aniżeli Ci, którzy palili marihuanę tylko w przeszłości, czy Ci nie palący nigdy. Zaobserwowano również 17% spadek w innym teście na insulinoodporność. Wysokie odczyty wyników w powyższych przypadkach wskazują na cukrzycę typu 2, której przyczyny wiąże się z otyłością. Użytkownicy marihuany mieli również wyższe poziomy wysokiej gęstości cholesterolu, czyli dobrego cholesterolu, który chroni przed chorobami układu krążenia.”
Hope from dope: czyli jak można leczyć różne formy nowotworów przy pomocy marihuany
- Nowotwór mózgu
Badania opublikowane w British Journal of Cancer, a przeprowadzone przez Departament Biochemii i Biologi Molekularnej na Uniwersytecie Complutense w Madrycie wykazały, że THC (główny psychoaktywny składnik marihuany) zmniejszył ilość komórek nowotworowych u dwóch z dziewięciu pacjentów.
Badanie opublikowane w The Journal of Neuroscience opisały procesy biochemiczne zachodzące w dwóch przypadkach – ostrego uszkodzenia nerwów i choroby neurodegeneratywnej. Odkryto, że THC zredukowało uszkodzenia neuronów u szczurów, i że system endokanabinoidowy może chronić mózg przed chorobami neurodegeneratywnymi.
Badanie opublikowane w The Journal of Pharmacology and Experimental Therapeutics wykazały, że kanabidiol (CBD) wykazywało znaczne właściwości anynowotworowe.
- Nowotwór Piersi
W badaniach przeprowadzonych przez California Pacific Medical Center, opublikowanych przez US National Library of Medicine ustalono, że kanabidiol (CBD) powstrzymuje rozprzestrzenianie się i przerzuty raka piersi u ludzi. Wykazano również w jak znacznym stopniu CBD przyczynia się do zmniejszenia masy guza.
Badania opublikowane na łamach The Journal of Pharmacology and Experimental Therapeurics wykazały, że THC, jak również CBD w ogromnym stopniu przyczyniły się do zmniejszenia tempa przyrostu komórek rakowych w nowotworach piersi.
Badania opublikowane na łamach czasopisma Molecular Cancer wykazały, że THC redukuje ilość guzów oraz tempo ich wzrostu. Wykazały również, że kanabinoidy powstrzymują przerzuty nowotworowe, pobudzają je do apoptozy (przyp.red. zdolność komórek do samozniszczenia w przypadku choroby, czy uszkodzenia), jak również osłabiają ich zdolność do tworzenia nowych naczyń krwionośnych (przyp.red. angiogenezy).
- Nowotwory płuc
Badania opublikowane w czasopiśmie Oncogene przez Harvard Medical School Experimental Department wykazały, że THC powstrzymuje między innymi czynniki nabłonkowe wywołujące rozprzestrzenianie się komórek raka płuc.
Badania opublikowane przez US National Library of Medicine wykazały, że kanabinoidy powstrzymują zdolność komórek rakowych do rozprzestrzeniania. Wyniki zostały potwierdzone na podstawie badania komórek rakowych pobranych z nowotworu płuca pacjentów. Generalnie badania wykazały, że kanabinoidy ograniczają zdolność do rozprzestrzenia się komórek rakowych. Badania przeprowadzone przez Harvard Medical School, opublikowane przez US National Library of Medicine skupiły się na roli receptorów kanabinoidowych w komórkach rakowych. Wykazano ich przydatność i zasugerowano, że powinny być brane pod uwagę podczas opracowywania terapii przeciwko nowotworom płuc.
- Nowotwory prostaty
Badania opublikowane przez US National Library of Medicine zobrazowały spadek ilości komórek rakowych prostaty poprzez stymulowanie receptorów kanabinoidowych. W jednej z publikacji, która ukazała się na łamach US National Library of Medicine opisano wiele badań dowodzących efektywność konopi w leczeniu raka prostaty. Kolejne badanie opublikowane w US National Library of Medicine wykazało, że istnieje pilna potrzeba testów klinicznych nad CBD w stosunku do nowotworów prostaty.
- Nowotwory krwi
Badanie opublikowane w czasopiśmie Molecular Pharmacology wykazało niedawno, że kanabinoidy powstrzymują rozwój oraz wzmagają zdolność do apoptozy w przypadku chłoniaka z komórek płaszcza (MCL).
Badania opublikowane na łamach International Journal of Cancer również wykazały i zobrazowały zdolności przeciwprzerzutowe i proapoptyczne kanabinoidów w wielu formach nowotworów, jak również w przypadku chłoniaków z komórek płaszcza. Badania przeprowadzone przez Department of Pharmacology and Toxicology Virginia Commonwealth University opublikowane przez US National Library of Medicine wykazaly, że kanabinoidy wzmagają apoptozę komórek rakowych w przypadku białaczki.
- Nowotwory jamy ustnej
Wyniki badań opublikowanych przez US National Library of Medicine pokazały, że kanabinoidy są silnymi inhibitorami oddychania komórkowego (przyp.red. komórki rakowe egzystują w środowisku beztlenowym i to własnie wysoce tlenowe środowisko wpływa na ich upośledzenie) oraz są wysoce toksyczne dla złośliwych nowotworów jamy ustnej.
- Nowotwory wątroby
Badania opublikowane przez US National Library of Medicine wykazały , że THC ogranicza zdolność do przetrwania komórek raka wątrobokomórkowego (HCC) in vitro i spowalnia ich rozwój.
- Nowotwory trzustki
Badania opublikowane na łamach The American Journal of Cancer pokazały, że podawanie kanabinoidów ograniczyło wzrost komórek rakowych i powstrzymywało rozprzestrzenianie się komórek rakowych przy nowotworze trzustki.
Autor: Raphael Vassallo
Tłumaczenie: Chomik
Źródło: MALTA TODAY
Od Tłumacza:
Lista powyższych przykładowych badań dotyczących wpływu kanabinoidów na komórki rakowe jest tylko niewielką częścią badań z tysięcy przeprowadzonych przez instytuty badawcze na całym świecie. W przeważającej części wyniki tych badań uzyskano na podstawie badań in vitro i na zwierzętach. Mimo ich pozytywnych wyników nie znalazło to najczęściej przełożenia na badania in vivo i klinicznych na ludziach – ich ilość można pewnie policzyć na palcach dwóch rąk. Jaka jest przyczyna tej sytuacji? Każdy trzeźwo myślący człowiek znajdzie odpowiedź na to pytanie. Ja ze swojej strony powiem tylko, że w tym chorym świecie nic nie jest za darmo a zysk musi się zgadzać. Zachęcam jednak do przeszukiwania ogromnej bazy badań naukowych, a nawet patentów zarejestrowanych przez rząd (tfu) amerykański na wypadek naszego przebudzenia. Przecież wtedy też trzeba będzie na tym zarabiać.
- Analiza oraz skutki dotyczące rozporządzenia Ministra Zdrowia ograniczającego dostęp do medycznej marihuany - 30 października 2024
- Legalizacja marihuany w USA. Spojrzenie na lokalne trendy - 29 października 2024
- Wpływ finansowy legalizacji i regulacji marihuany dla dorosłych w USA - 24 października 2024