marihuana prohibicja

Konopie mogą uwolnić nas od ropy, zapobiec wylesianiu, wyleczyć raka i są przyjazne środowisku – czemu więc są nielegalne?

La_Roche_Jagu_chanvre_1

Cannabis Sativa

Konopia to wysoka, piękna i życzliwie wyglądająca roślina roczna, która może osiągnąć wysokość ponad 12 stóp (ponad 3,5 m). Pomimo iż konopie (cannabis sativa, cannabis indica, cannabis ruderalis) i marihuana (kwiaty z cannabis indica) pochodzą z podobnego gatunku rośliny, bardzo się od siebie różnią, a zamieszanie to powoduje umyślną dezorientację z daleko idącymi skutkami zarówno w socjoekonomice, jak i sprawach środowiska. Powodem, dla którego konopie są nielegalne nie jest to, że mają one negatywny wpływ na środowisko czy zdrowie ludzkie – wręcz odwrotnie. Są one przyjazne środowisku, korzystne w sensie odżywczym i medycznym oraz zapewniają bogate zasoby, z którymi potężne korporacje nie mogą konkurować.

Rys historyczny

Konopia jest najbardziej uniwersalnie użyteczną rośliną jaką dysponujemy. Początki użytkowania konopi sięgają czasów ok. 5000 – 7000 lat przed Chrystusem. Pozostałości łusek ziaren zostały znalezione w neolitycznych miejscach pochówków w Europie Centralnej, co wskazuje na to, że były one używane przy rytuałach pogrzebowych i ceremoniach szamańskich. Możliwe również, że w tym czasie różnice pomiędzy rozmaitymi szczepami nie były aż tak wyraźne, jak dzisiaj.
Do i nawet podczas II Wojny Światowej konopie były szeroko uprawiane, co zapewniło światu doskonałe i najbardziej wytrzymałe źródło włókna. Jako że jest to roślina roczna, której cykl rozwoju wynosi 120 dni, może być zbierana kilka razy do roku w zależności od lokalnych warunków pogodowych. Ma również znaczną biomasę, co oznacza że absorbuje duże ilości gazu cieplarnianego CO2. Jest odporna na robaki i potrzebuje tylko trochę zaangażowania agrochemicznego; jest niezwykle mało wymagająca – może być hodowana w bardzo złych warunkach i w wyjałowionej ziemi, której strukturę może nawet poprawić z upływem lat. Przez wiele wieków konopia była jednym z najważniejszych plonów przemysłowych, które zapewniały włókna na liny i mocne oraz wytrzymałe płótno, bez których wiek odkryć nigdy by się nie rozpoczął.

Również w USA przez długi czas istniały najróżniejsze prawa i regulacje w sprawach dotyczących uprawy konopi. Jednak inaczej niż dzisiejsze przepisy, które usilnie zabraniają uprawy konopi, mniej niż wiek temu uprawa konopi była nie tyle możliwa, co obowiązkowa, z ciężkimi grzywnami nakładanymi na opierających się farmerów. „Konopie dla Zwycięstwa”  (przyp.red. patrz film w stopce) było rządowym hasłem, które napędzało ostatnią wielką akcję legalnej uprawy konopi podczas II Wojny Światowej, promując jej uprawę jako czyn patriotyczny.

Umyślna dezinformacja w temacie THC

Konopia przemysłowa – odmiana szczepu cannabis, który ma długą historię użytkowania w Stanach Zjednoczonych. Jednak od lat 50. został on wrzucony do tej samej kategorii co marihuana i przez to ta niesamowicie wszechstronna uprawa została zabroniona w Stanach. Konopia pochodzi formalnie z tego samego gatunku rośliny co psychoaktywna marihuana, jednak z innej odmiany lub podgatunku, który posiada wiele istotnych różnic.

Konopia przemysłowa zawiera bardzo mało tetrahydrocannabinolu (THC), który jest głównym składnikiem psychoaktywnym. W porównaniu z marihuaną, która jest głównie uprawiana dla osobistego użytku psychoaktywnego, niemal niemożliwe jest „ujaranie się” konopiami. Palona marihuana zwykle zawiera od 5 do 10% THC, przemysłowa konopia ok. jednej dziesiątej z tego. Aby wywołać efekt psychoaktywny trzeba by było wypalić więcej niż tuzin papierosów konopnych w bardzo krótkim czasie. Powodem, dla którego poziomy THC są takie niskie w konopiach jest to, że zazwyczaj THC formuje się w gruczołach żywicznych pąków i kwiatów żeńskiej rośliny.

Konopia przemysłowa nie jest uprawiana w celu wytworzenia pąków, stąd też brak w niej najważniejszego komponentu, który tworzy „haj” marihuanowy. Ponadto konopia ta ma większe skoncentrowanie substancji chemicznej zwanej cannabidiolem (CBD), która negatywnie wpływa na THC i umniejsza jego działanie psychoaktywne, kiedy są palone razem. Konopia przemysłowa również rośnie inaczej, niż cannabis zawierający THC. Konopia jest zwykle hodowana do góry, nie wszerz, ponieważ produkcja skupia się nie na produkcji pączków rośliny, a na wyhodowaniu jak najdłuższej łodygi. W ten sposób konopia wygląda bardzo podobnie do bambusa. Łodyga zawiera włókna i twardy drzewnopodobny materiał rdzenia, który może być używany w wielu celach, nawet w cieślarce.

Obie rośliny różnią się także miejscem upraw, w których rosną najlepiej. Marihuana zawierająca THC musi być hodowana głównie w ciepłych i wilgotnych środowiskach, aby wyprodukować pożądaną ilość i jakość pączków z THC. Konopia przemysłowa nie posiada tych pączków, a twarde części rośliny są bardziej cenione – przez co może być uprawiana w szerszym kręgu ziem. Generalnie konopia rośnie najlepiej na polach, które zapewniają wysoką wydajność dla plonów kukurydzy czyli w całej Polsce. Co więcej konopia przemysłowa może korzystać zarówno z męskich jak i żeńskich roślin (celem nie jest produkcja THC), przez to plony są większe.

Podczas gdy właściwie nie ma żadnego THC w odmianach hodowanych na użytek przemysłowy (olej czy włókna), rządy rozpoczęły współpracę z potężnymi korporacjami lobbystycznymi, by upewnić się, że konopia będzie wrzucona do tej samej kategorii co marihuana. Głównym powodem jest to, że konopia posiada wiele zastosowań, jako paliwo, budulec, żywność czy lekarstwo, z czym korporacje nie mogą konkurować. Pomyśl, ile zanieczyszczających świat konglomeratów mogłoby paść, gdyby dopuszczono konopie jako surowiec. Przemysł olejowy, farmaceutyczny, suplementacyjny oraz budownictwo musiałyby radykalnie zmienić swoje modele biznesowe, by przetrwać.

Niezmierzone zasoby

Konopia zapewnia włókna do produkcji wytrzymałego papieru – zdecydowanie bardziej sensowne rozwiązanie, niż marnotrawna metoda wycinania w pień dojrzałych lasów, czy nawet uprawa plantacji sosny, które są ekologicznie martwymi strefami, dopóki nie upłynie 20 lat do momentu zbiorów. Cannabis produkuje 4 razy więcej włókna na akr i może być zbierana parę razy do roku. Pierwsze banknoty dolarowe były drukowane na papierze konopnym, twoja stara rodzinna biblia też jest prawdopodobnie wydrukowana na papierze konopnym, nawet sama Konstytucja USA została spisana na papierze konopnym.

Konopia posiada najmocniejsze naturalne włókna, które mogą być używane nie tylko w produkcji mocnych materiałów, takich jak żagle czy płótno, ale również w wytrzymałych ubraniach roboczych, takich jak pierwotnie jeansy. Kiedy rośliny rosną blisko siebie, ich włókna stają się krótsze i cieńsze, co zastosować można w drobniejszych tkaninach. Dziś istnieje nawet paru projektantów mody, którzy eksperymentują z szerokiem zakresem materiałów wykonanych z konopi, by tworzyć swoje stylowe i trendy linie konopnych koszul, garniturów, toreb, jeansów i wiele więcej. I nie – nie upalisz się jak je zapalisz!

Włókna konopi znajdują również zastosowanie jako współczesny materiał budowlany – zastosowanie, które zostało zainicjowane i wykorzystane z powodzeniem we Francji. Włókna można zmieszać z wodą i wapieniem by stworzyć bardzo wytrzymały, lekki, naturalny cement, który ma nie tylko właściwości izolacyjne, ale również wykazuje większą

Dom w całości zbudowany z konopi

Dom w całości zbudowany z kono

elastyczność niż zwykły beton, co sprawia że jest on szczególnie pomocny jako materiał budowlany w rejonach podatnych na trzęsienia ziemi.

Jeszcze w 1942 r. Henry Frod zbudował samochód, który nie tylko został zbudowany z „plastiku konopnego”, ale jeździł również na oleju konopnym. Olej ten, wyciskany z nasion, jest także niezwykle wszechstronny. Może być on polimeryzowany, by stworzyć solidny plastikopodobny materiał, który jest nadzwyczajnie wytrzymały, a jednak całkowicie naturalny i biodegradowalny, dzięki czemu mógłby zastąpić plastik w wielu procesach przemysłowych.

Ford w testach 10 razy wytrzymalszy niż ówczesne samochody ze stali!

Ford w testach 10 razy wytrzymalszy niż ówczesne samochody ze stali!

Producenci samochodów po raz kolejny siegają po konopie jako środek zapewniający lekki, lecz pochłaniający wstrząsy i przyjazny środowisku materiał do budowy ich aut. Z powodu wysokiej biomasy konopie byłby idealnym źródłem etanolu (najlepszą alternatywą biopaliwa dla benzyny), który jest zdolny do zasilania silników bez zbędnej produkcji złych gazów, które niszczą naszą atmosferę i zanieczyszczają powietrze. W końcu niektórzy z najważniejszych producentów aut zaczynają iść śladami Forda.

Garść faktów o konopiach

Uprawa 6% powierzchni USA plonami biomasy spełniłaby potrzeby energetyczne całego kraju. Konopia to numer jeden wśród źródeł biomasy; jest zdolna wyprodukować 10 ton na akr w ciągu 4 miesięcy. Biomasa może być przerobiona na metan, methanol albo benzynę za cenę porównywalną do ropy naftowej, poza tym konopia jest zdecydowanie przyjaźniejsza dla środowiska. Pyroliza (przemiana substancji wytworzonej przez działanie ciepła) czy biochemiczne kompostowanie są dwiema metodami na otrzymanie paliwa z konopi. Konopia może wyprodukować 10 razy więcej metanolu niż kukurydza. Paliwo konopne pali się czysto; ropa naftowa powoduje kwaśne deszcze spodowowane zanieczyszczeniem siarką. Użytkowanie paliwa konopnego nie przyczynia się do globalnego ocieplenia.

Olej z nasion konopi ma wysoką jakość i przemysł używa go w farbach, tuszach i lakierach. W ostatnich latach przemysł żywieniowy również odkrywa jego zalety. Jest jednym z najbogatszych źródeł aminokwasów i kwasów tłuszczowych, które stanowią doskonałą równowagę między omega-3, -6 i -9. Wszystkie te substancje są aktualnie przedmiotem dyskusji, nie tylko na alternatywej scenie medycznej, ale także w przemyśle żywieniowym, który poszukuje odpowiednich składników do stworzenia tzw. „żywności funkcjonalnej”, (której poza podstawowym zadaniem, jakim jest odżywianie, przypisuje się psychologiczny lub fizjologiczny wpływ na ludzki organizm – może np. obniżać poziom cholesterolu). Nasycone kwasy tłuszczowe są niezwykle ważne w prawidłowym fukcjonowaniu komórek. Odgrywają rolę w redukcji złego cholesterolu i kamienia nazębnego, które prowadzą do miażdżycy (arterioskleroza). Firmy produkujące zdrową żywność zaczynają eksperymenty z konopią jako bazą pod szeroką gamę produktów – od batoników z nasion konopi, przez misie-żelki i piwo do sera i wielu innych.

Opublikowano badania, które wskazują, że ludzie cierpiący na raka mają niższe poziomy melatoniny (hormon odpowiedzialny za czuwanie i sen u zwierząt) w swoich organizmach. Wykazały one, że palenie konopi może podnieść poziom melatoniny. Wyobrażać można sobie tylko co olej konopny ( z kwiatów konopi indyjskiej) w swoim skoncentrowanym stanie może zrobić, by podnieść poziom melatoniny. Olej ten wspomaga proces leczenia całego ciała i podnosi poziom melatoniny tysiące razy wyżej niż normalnie. Gdy szyszynka produkuje ogromne ilości melatoniny, nie powoduje to żadnych szkód w organizmie, jednak wpływa bardzo na chorobę i w zasadzie może ją nawet wyeliminować. Już prawie od 10 lat Rick Simpson pokazuje ludziom jak wyleczyć raka olejem z konopi (http://phoenixtears.ca/).
Zarówno komercyjny, legalny typ konopi i ten nielegalny z THC są jednymi z najbardziej napakowanych białkiem źródeł w królestwie roślin. Ich olej ma zastosowanie odżywcze i transdermalne (przezskórne). W innych rozdziałach książki “Winning the War on Cancer” („Wygrać Walkę z Rakiem”) dogłębnie dyskutujemy na temat GLA (kwas gamma-linolenowy – kwas tłuszczowy znajdujący się głównie w olejach roślinnych) i raka oraz również interesujące badania dr. Johanny Budwig. Używa ona oleju z nasion lnu zamiast konopi, by leczyć raka – poprzez efektywne zmiany w ścianach komórkowych – dzięki olejom medycznym naładowanych kwasami omega-3 i omega-6.

Zastosowania oleju konopnego

Każde zastosowanie ropy w produktach do skóry i włosów można zastąpić olejem konopnym, jako że jest to bardziej korzystne i ziołowe. Może być on stosowany w wielu problemach zdrowotnych, jako środek redukujący ból albo nawet jako lekarstwo.

Olej konopny (z konopi przemysłowej) jest naturalny i jest używany jako olejek nawilżający, który może być nakładany na skórę po prysznicu czy kąpieli. Kiedy wmasowujesz go w ciało nawilża skórę i usprawnia krążenie krwi. Olej stosuje się również w gotowaniu, jednak nie jest on odpowiedni do gotowania w wysokiej temperaturze. Dodaje jedzeniu lekko orzechowego i delikatnego smaku, może być idealnym olejem do sałatki, jeśli właśnie zabrakło ci oliwy z oliwek.
Innym zastosowaniem oleju konopnego jest użycie go jako biopaliwo w ten sam sposób jak inne oleje roślinne. Jest to bardzo dobry substytut dla ropy, z racji tego, że jest nietoksyczny i nie szkodzi środowisku. Prawie wszystkie rodzaje plastiku mogą zostać wykonane z oleju konopnego jako bazy zamiast ropy naftowej. Wszystkie te zrobione z ropy uwalniają szkodliwe chemikalia w trakcie rozkładu, jednak te z oleju konopnego tego nie robią. Olej konopny może być również używany przy produkcji farb, jako że nie uwalnia nic szkodliwego w kontakcie z wodą i ma niższe poziomy emisji niż farby produkowane na ropie, których aktualnie się używa. Olej konopny zapobiega chorobom skórnym takim jak łuszczyca, egzema, trądzik czy sucha skóra. Jest on bardzo odżywczy dla skóry i służy jako wspaniały dodatek do domowych mieszanek nawilżających i kremów odmładzających (odsyłam do artykułu Adrew Weila o oleju konopnym na stronie http://www.ratical.org/renewables/TherapHoil.html).

Lista korzystnych zastosowań konopi jest długa. Więc dlaczego niepsychoaktywna konopia jest wciąż właściwie nielegalna (dopiero w ostatnich latach powoli znoszone są obostrzenia związane z uprawą konopi siewnej) ?

Jest takie stare powiedzenie:” jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze”. Jest ono bardzo prawdziwe w przypadku konopi, musimy wtedy zadać sobie pytanie „kto korzysta z tego, że konopia jest nielegalna?” Logiczna odpowiedź to: kompanie olejowe i oczywiście ich udziałowcy. Konopia została zdelegalizowana w tym samym czasie, w którym ropa zaczęła mieć wpływ na gospodarkę, jako materiał bazowy pod wiele rzeczy, do których można było użyć również oleju konopnego, włączając w to tkaniny i włókna (plastiki), kosmetyki i paliwo. Oczywiście surowiec jest bardziej opłacalny, kiedy dostęp do niego jest ograniczony i nie każdy farmer może go uprawiać. W wyniku niezwykle sprytnego zabiegu PR-owskiego psychoaktywna marihuana i konopia zostały „wrzucone do jednego wora”, a potężna kampania rozpoczęta by przekonać ludzi, że marihuana alias konopia szkodzi – co jest bardzo wątpliwym twierdzeniem.
Mimo iż teoretycznie konopia jest legalną uprawą w niektórych stanach, wymaga ona otrzymania specjalnego pozwolenia od DEA (Drug Enforcement Agency – Agencja ds. Narkotyków), by ograniczyć produkcję masową (przyp.red. u nas należy mieć pozwolenie od wójta) . Te pozwolenia są wydawane bardzo rzadko i obowiązkowe jest, by uprawa była chroniona takimi środkami jak ogrodzenia, drut kolczasty, strażnicy albo psy (przyp.red. u nas zniesiono te warunki dopiero w ostatnich latach). Dla uprawy, która posiada mały czy prawie żaden potencjał „ujarania” ludzi, aktualne podejście jest zarówno nieodpowiednie jak i drakońskie.

Konopia jest najbardziej użytecznym roślinnym sprzymierzeńcem jakiego mamy – zasób zrównoważony par excellence (do doskonałości), jak niektórzy lubią mówić. Zamiast przeklinać powinniśmy być wdzięczni tej Istocie i wykorzystać jej pokaźne dobra, by uniknąć ekologicznego końca naszej planety.

Nie jest trudno zauważyć jak znacząco wartościowa jest konopia i jaki ma potencjał w rozwiązaniu wielu naszych problemów środowiskowych, nie wspominając o naszych problemach zdrowotnych. Nadal jednak jesteśmy bezustannie pozbawiani jej dobroczynnego wpływu, ponieważ farmerom zabrania się uprawy. Oczywiście import konopi lub jej pochodnych jest bardzo drogi i koszt ten jest czynnikiem hamującym wybór konopi jako przyjazną środowisku alternatywę, nawet w miejscach gdzie import jest możliwy. Nie ma sensu importować konopi, kiedy może być, powinna być i już zresztą była uprawiana we wszystkich umiarkowanych i gorących regioniach świata.

Konopia przemysłowa mogłaby odmienić gospodarkę świata w pozytywny i korzystny sposób – z tego powodu cały jej potencjał powinnien być wykorzystany.

ŹRÓDŁO: CSGLOBE

Tekst: Marco Torres| Prevent Disease
Tłumaczenie dla Wolnych Konopi: Agata Piórko

Jakub Gajewski
0 Komentarzy

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Sadzić, Palić, Zalegalizować! | WolneKonopie.org © 2021 - Made on blunt. - underground: BTC: 17NmuD6sAUWSMaRREHMhdavVu4pse2U5Vh ETH: 0xb8e9b131bc5a3e06e3a87ad319f5e5b9b1f9ed16
  • Partnerzy

  • Dowiedz się jak tu trafić. 

  • lub

    Zaloguj się używając swojego loginu i hasła

    Nie pamiętasz hasła ?

    Skip to content